Ekstraklasa
Relacje tekstowe
W Ekstraklasie trzy spotkania zakończyły się jednobramkowymi zwycięstwami. Drugie zwycięstwo z rzędu odniósl 4 ECO Prestige, który pokonał Netology, z kolei Bank MBS Mikołów sprawił niespodziankę ogrywając FAMUR 2:1. Tylko jedna bramka padła w meczu ArchiDoc z Novichem, a górą okazali się obrońcy tytułu. Bez straty gola wygrało swoje spotkanie również PwC SDC. Lider tabeli pokonał Samel 7:0.
Samel vs PwC SDC
0:7
W drugiej kolejce Ekstraklasy zmierzyły się ze sobą zespoły Samel i PwC SDC. Już od pierwszego gwizdka arbitra widać było przewagę gości, którzy zepchnęli rywali do defensywy. Pierwsza połowa była pełna szybkich akcji i wysokiego pressingu ze strony zawodników PwC SDC, co zaowocowało zdobyciem trzech bramek jeszcze przed przerwą. Zespół Samel próbował odpowiadać, ale jego nieliczne kontrataki nie przyniosły efektu. W drugiej części meczu sytuacja nie uległa zmianie, goście nadal kontrolowali grę i sukcesywnie powiększali przewagę, dokładając cztery kolejne gole. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 0:7, co odzwierciedla pełną dominację PwC SDC.
ArchiDoc vs Novichem
0:1
Mecz pomiędzy drużynami ArchiDoc i Novichem był zaciętym spotkaniem, w którym obie drużyny od pierwszych minut wykazywały dużą determinację i zaangażowanie. Pierwsza połowa upłynęła pod znakiem wyrównanej walki w środku pola. Pomimo kilku prób z obu stron, żaden z zespołów nie zdołał przełamać defensywy rywala, a do przerwy widniał wynik 0:0. Druga połowa przyniosła więcej emocji. Obie drużyny zaczęły grać bardziej ofensywnie, a akcje stawały się coraz groźniejsze. W 25 minucie szybka kontra gości zakończyła się skutecznym wykończeniem i dała im upragnione prowadzenie. Bramka ta okazała się być jedyną tego wieczoru i zapewniła im zwycięstwo po bardzo wyrównanym meczu.
Famur vs Bank MBS Mikołów
1:2
Mecz Ekstraklasy pomiędzy FAMUR a Bank MBS Mikołów zakończył się wynikiem 1:2 i dostarczył emocji na najwyższym poziomie. Spotkanie było bardzo wyrównane, obie drużyny walczyły o każdy centymetr boiska. Już w 6 minucie Grzegorz Kalarus dał FAMUR-owi prowadzenie, zdobywając bramkę na 1:0. Po przerwie goście wyszli na boisko zmotywowani i w 24 minucie Wojciech Małysa wyrównał wynik, co dodało Bankowi MBS pewności siebie. Ostatecznie, w 33 minucie Arkadiusz Przybyła postawił kropkę nad „i”, strzelając decydującą bramkę, zapewniając swojej drużynie zasłużone zwycięstwo.
4 ECO Prestige vs Netology
4:3
Faworytem do zwycięstwa w starciu pomiędzy 4 ECO Prestige a Netology, przed rozpoczęciem rywalizacji na boisku, była drużyna rozstawiona w roli gospodarza. W pierwszej serii gier rundy jesiennej Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, piłkarze 4 ECO Prestige pokonali zespół Novichem 4:2, natomiast zawodnicy Netology musieli uznać wyższość ekipy Samel, ulegając rywalom 1:7. Początek spotkania zdecydowanie należał do gospodarzy. Już w 4 minucie wynik otworzył Arkadiusz Matuszczyk, a 120 sekund później gola na 2:0 zdobył Michał Gembara. Jednakże po słabszym otwarciu, goście szybko wzięli się za odrabianie strat. W 12 minucie Piotr Baron zanotował trafienie kontaktowe, a kilka chwil później Radosław Ptak dał zespołowi Netology gola na 2:2. Jednak nie był to koniec strzelania przed przerwą. W pierwszej odsłonie gospodarze jeszcze dwukrotnie posłali piłkę do siatki rywali, zaś goście odpowiedzieli jednym golem i przy zmianie stron widniał rezultat 4:3. W drugiej odsłonie pomimo kilku znakomitych okazji z obu stron, nie oglądaliśmy już bramek i to ekipa 4 ECO Prestige mogła cieszyć się ze zdobycia 3 punktów.
tabela
Szóstka tygodnia
Statystyki indywidualne
1 Liga
Relacje tekstowe
W 1 Lidze aż trzy drużyny mogą pochwalić się mianem niepokonanej po dwóch seriach gier. Komplet punktów mają na koncie Worker Service i OTCF. Pierwsi w minionej kolejce dopisali sobie trzy oczka bez gry, drudzy pokonali el12 3:2. Również minimalne zwycięstwo odniósł MRW, który okazał się lepszy od TDJ Estate. Trzecią drużyną bez porażki jest Express Heroes. Beniaminek po remisie na inaugurację,tym razem ograł BetaMed SA.
TDJ Estate vs MRW
1:2
Mecz pomiędzy TDJ Estate a MRW zakończył się skromnym wynikiem 0:1, choć przebiegał w dynamicznej atmosferze i dostarczył wielu emocji. Przez większą część spotkania utrzymywał się wynik 0:0, jednak nie była to oznaka nudnego meczu. Obie drużyny miały wiele okazji do zdobycia bramki, a mecz obfitował w liczne akcje ofensywne. Kluczową rolę w tym spotkaniu odegrali bramkarze obu zespołów, którzy wielokrotnie popisywali się świetnymi interwencjami, ratując swoje drużyny przed utratą gola. Zawiodła jednak skuteczność napastników, którzy pomimo dobrych sytuacji nie potrafili przełamać defensyw rywali. Dopiero w 26 minucie Sławomir Pietrzak z MRW przełamał impas, strzelając jedyną bramkę w meczu, która zapewniła jego drużynie zwycięstwo.
Express Heroes vs BetaMed SA
5:1
Faworytem do zwycięstwa w starciu pomiędzy Express Heroes a BetaMed SA, przed rozpoczęciem rywalizacji na murawie, była drużyna rozstawiona w roli gościa. Na inaugurację rundy jesiennej piłkarze BetaMed SA pokonali ekipę Keywords Studios 7:2, natomiast zawodnicy Express Heroes podzielili się punktami z zespołem el12 po remisie 5:5. Rywalizacja zdecydowanie lepiej rozpoczęła się dla graczy gości, którzy wyszli na prowadzenie już w 4 minucie, po bramce którą zdobył Bartosz Rzyman. Po szybko zdobytym golu przez zawodników BetaMed SA, w dalszej części pierwszej odsłony gra się wyrównała, a obie ekipy dochodziły do groźnych sytuacji strzeleckich. Jednakże przed upływem pierwszych 20 minut nie padła już żadna bramka i drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 0:1. Na początku drugiej odsłony do odważniejszych ataków ruszyli gospodarze. W 26 minucie trafienie na 1:1 zanotował Vitalii Pshenychnyi, natomiast 60 sekund później prowadzenie zespołowi Express Heroes dał Andrii Makoshko. Gospodarze nie wypuścili już przewagi do samego końca spotkania, dokładając na swoje konto jeszcze trzy bramki. Ostatecznie Express Heroes pokonał BetaMed SA 5:1, notując awans na trzecią lokatę w tabeli.
OTCF vs el12
3:2
W drugiej kolejce rundy jesiennej mierzyły się ze sobą drużyny OTCF i el12. Od początku meczu gra była bardzo wyrównana, jako pierwsi worek z bramkami rozwiązali goście, lecz po chwili rywale odpowiedzieli. Pierwsza połowa zakończyła się remisem i zwiastowało to wielkie emocje po zmianie stron. W drugiej części meczu przewagę zaczęła zdobywać drużyna OTCF, co zaowocowało dwoma szybkimi bramkami i prowadzeniem 3:1. Zawodników el12 było stać już tylko na jednego gola i po bardzo ciekawym spotkaniu, to gospodarze dopisują do swojego dorobku trzy punkty.
KeyWords Studios vs Worker Service
0:5
Walkower.
tabela
Szóstka tygodnia
Statystyki indywidualne
2 Liga
Relacje tekstowe
Na czele tabeli 2 Ligi ID Logistics i VEHIS, które wygrały po raz drugi. Pierwsi w minionej kolejce bez straty gola wysoko ograli ING, drudzy mieli nieco więcej problemów w rywalizacji z Dywidag. Efektowne zwycięstwo odniósł Taco Football Team, który pokonał Comarch, z kolei z pojednku Stellantis z KPMG górą byli ci pierwsi.
Taco Football Team vs Comarch
11:2
Spotkanie pomiędzy drużynami Taco Football Team i Comarch zapowiadało się bardzo interesująco. Początek meczu był dość wyrównany, jednak z każdą kolejną minutą gospodarze zyskiwali coraz to większą przewagę. Obrońcy rywala mieli duże problemy z zatrzymaniem ich dynamicznych ataków. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 5:1. Po wznowieniu gry goście próbowali się odgryźć, ale to był dzień zawodników Taco Football Team. Wszystko im wychodziło, strzelali bramki z dużą łatwością i ostatecznie zwyciężyli aż 11:2. Z taką grą mogą liczyć na wysokie miejsce w tabeli 2 Ligi.
Stellantis vs KPMG
5:3
Mecz 2 Ligi pomiędzy Stellantis a KPMG zakończył się wynikiem 5:3 na korzyść gospodarzy. Stellantis praktycznie zapewnił sobie zwycięstwo już na początku spotkania, szybko strzelając dwie bramki w pierwszych dwóch minutach. To pozwoliło im na pewniejszą, bardziej defensywną grę i kontrolowanie tempa meczu. Gdy podwyższyli prowadzenie na 3:0, wydawało się, że losy meczu są już przesądzone. KPMG jednak nie poddało się bez walki. Adrian Trojanowski tchnął w swoją drużynę nadzieję, zdobywając dwie szybkie bramki, co doprowadziło do wyniku 3:2. Pomimo to, gospodarze nie pozwolili gościom na pełen powrót i skutecznie odpierali ich ataki. Ostatecznie Stellantis utrzymał przewagę i zasłużenie wygrał, nie dając złudzeń kto był lepszy tego dnia.
ING vs ID Logistics
0:6
Mecz 2 Ligi pomiędzy ING a ID Logistics zakończył się zdecydowaną wygraną gości 6:0. ID Logistics dominowało od pierwszych minut, a Yurii Druchyk zanotował aż trzy asysty, skutecznie napędzając ofensywę swojego zespołu. Maksym Pindiur i Mateusz Jans byli bezlitośni dla rywali, strzelając po dwie bramki każdy. Sytuacja gospodarzy pogorszyła się w momencie, gdy Łukasz Szczotka z ING otrzymał czerwoną kartkę za zagranie ręką w polu karnym, co skutkowało rzutem karnym dla ID Logistics i utratą kolejnej bramki. Pomimo starań, ING nie zdołało nawiązać walki, a goście pewnie wykorzystali swoją przewagę, kontrolując spotkanie do samego końca.
Dywidag vs VEHIS
1:2
Spotkanie pomiędzy Dywidag a VEHIS zapowiadało się jako starcie drużyn, które na inaugurację nowego sezonu 2 Ligi Sportowej Ligi Firm sięgnęły po zwycięstwa. Gracze rozstawieni jako gospodarze, przed dwoma tygodniami pokonali ekipę Comarch 8:1, natomiast goście zwyciężyli w pojedynku z zespołem Stellantis 3:1. Mecz od pierwszego gwizdka arbitra był bardzo wyrównany. Obie drużyny starały się rozgrywać swoje kolejne akcje małą liczbą podań, w szybki sposób przenosząc ciężar gry z obrony do ataku. Jednakże pomimo kilku dogodnych okazji strzeleckich, przed przerwą nie oglądaliśmy bramek i zespoły schodziły na przerwę przy wyniku 0:0. Na początku drugiej połowy piłkarze VEHIS ruszyli odważnie do ataku, co przyniosło im pierwszego gola już w 21 minucie. Jednak gracze Dywidag nie pozostali dłużni swoim przeciwnikom, kilka chwil później doprowadzając do remisu po trafieniu Macieja Walczyka. Ostatnie słowo w tym spotkaniu należało jednak do zawodników gości. W 31 minucie Krzysztof Szymański zdobył drugiego gola dla ekipy VEHIS, ustalając tym samym wynik rywalizacji. Drużyna Dywidag uległa zatem zespołowi VEHIS 1:2.