Ekstraklasa
Relacje tekstowe
Novichem przegrał pierwszy mecz w sezonie i porażka lidera z Capgemini sprawia, że o tytule mistrzowskim zadecyduje ostatnia seria gier i bezpośrednie spotkanie pomiędzy dwoma kandydatami do złotych medali. Wciąż w gre o ligowy tryumf jest także FAMUR, który pokonał w minionym tygodniu ArchiDoc. Do końca o zachowanie ligowego bytu walczy PwC SDC. Dzęki wygranej z Netology, obie druzyny zrównały się punktami i kto opuści szeregi elity, dowiemy się dopiero po dziesiątej kolejce.
Netology vs PwC SDC
1:2
W środowy wieczór na murawie boiska treningowego Stadionu Śląskiego, odbyło się spotkanie pełne napięcia i zaskakujących zwrotów akcji pomiędzy Netology a PwC SDC. Ostatecznie to drużyna PwC SDC zwyciężyła, zdobywając trzy punkty po zaciętym pojedynku. Pierwsza bramka padła już w 10 minucie, kiedy to Sebastian Lewicki z Netology znalazł się w dogodnej sytuacji i skutecznie pokonał bramkarza rywali przerzucając nad nim piłkę, tym samym dając swojej drużynie prowadzenie. Jednakże na to trafienie szybko odpowiedzieli gracze PwC SDC. W 15 minucie Grzegorz Nguyen Khac dostał swoją okazję do zdobycia gola i z zimną krwią skierował piłkę do siatki, wyrównując wynik. Natomiast blisko końca pierwszej połowy, w 20 minucie, to Dawid Pawlicki z PwC SDC strzałem precyzyjnie umieszczonym w rogu bramki, przeważył szalę zwycięstwa na korzyść swojej drużyny. Przez całe spotkanie dominacja należała do drużyny PwC SDC, która kontrolowała rytm gry i stworzyła sobie więcej okazji do strzału. Pomimo wielu prób, goście zdołali pokonać bramkarza rywali tylko dwa razy. Ich świetne strzały zza pola karnego obijały tylko obramowanie bramki, co okazało się dużym pechem dla drużyny PwC SDC.
Capgemini vs Novichem
8:6
Początek spotkania pomiędzy zespołami Capgemini a Novichem był bardzo dynamiczny, a już w 2 minucie Novichem objęło prowadzenie, które podwoiło w 5 minucie. Jednak szybko odpowiedzieli na to zawodnicy Capgemini, którzy w ciągu kolejnych minut zaliczyli cztery trafienia, zyskując przewagę 4:2. Novichem nie zamierzało jednak się poddawać i zdołało zdobyć kolejne bramki w 19 i 24 minucie, doprowadzając do remisu. W drugiej połowie Capgemini kontynuowało skuteczną grę, zdobywając kolejne cztery bramki. Novichem także nie próżnowało i odpowiedziało dwoma trafieniami w 30 i 37 minucie. Pomimo intensywnej walki obu drużyn, to Capgemini utrzymało przewagę, kończąc mecz wynikiem 8:6. Ostatni gwizdek sędziego zakończył emocjonujące widowisko, a zawodnicy Capgemini mogli cieszyć się z zasłużonego zwycięstwa.
FAMUR vs ArchiDoc
4:1
Pierwsze minuty spotkania pomiędzy FAMUR a ArchiDoc były bardzo intensywne, a już w 5 minucie FAMUR wyszedł na prowadzenie po trafieniu Patryka Wieczorka. Gospodarze utrzymywali przewagę, co zaowocowało kolejnym golem w 13 minucie, dzięki czemu FAMUR osiągnął prowadzenie 2:0. Natomiast w 21 minucie Rafał Krzyżowski zdobył gola na 3:0. W 23 minucie zespół ArchiDoc zdołał odpowiedzieć na ataki przeciwnika, a Jakub Szymański zdobył gola dla swojej drużyny. Pomimo tego trafienia, FAMUR nie zwalniał tempa i kontynuował skuteczne ataki. Na kilka minut przed zakończeniem spotkania, w 36 minucie, Rafał Krzyżowski ponownie wpisał się na listę strzelców, ustalając wynik meczu na 4:1. Po 40 minutach emocji i rywalizacji, FAMUR zasłużenie zwyciężył nad ArchiDoc. Mecz ten dostarczył wiele niezapomnianych chwil oraz podkreślił umiejętności i determinację obu drużyn.
tabela

Szóstka tygodnia

Statystyki indywidualne


1 Liga
Relacje tekstowe
Na kolejkę przed końcem sezonu nastąpiła zmiana lidera w 1 Lidze. Na czoło tabeli awansował 4 ECO Prestige, który ograł niepokonany wcześniej Bank MBS Mikołów. Obie drużyny mają nadal szanse na tytuł, podobnie jak el12, które w minionym tygodniu okazało się lepsze od Express Hereos. Dzięki wygranej nad PACCOR pewne utrzymania jest KeyWords Studios.
Express Heroes vs el12
4:5
Rywalizacja pomiędzy Express Heroes a el12 była meczem, na który obie ekipy miały swój pomysł. Drużyna el12 od samego początku spotkania konsekwentnie budowała atak za atakiem, próbując od pierwszych minut rywalizacji narzucić swój styl gry. Natomiast ekipa Express Heroes była skoncentrowana na obronie i próbowała odgryzać się przeciwnikom. Drużyna el12 przez cały czas trwania meczu była na prowadzeniu, choć w końcówce było nerwowo i wydawać się mogło, że rozpędzony zespół Express Heroes dogoni wynik i zdoła doprowadzić do remisu. Obie ekipy zafundowały nam ciekawe zawody, grad bramek i emocje. Wynik końcowy to 5:4 dla zawodników el12, którzy tracą tylko punkt do lidera 1 Ligi. Zapowiada się ciekawa końcówka sezonu i emocje do samego końca.
PACCOR vs Keywords Studios
1:4
Mecz pomiędzy drużynami PACCOR a Keywords Studios zapowiadał się bardzo ciekawie. Deszczowa aura nie sprzyjała graniu w piłkę, ale oba zespoły nie przejmując się warunkami atmosferycznymi ruszyły do boju. Mecz od początku był wyrównany, dużo gry w środkowej części boiska. Jako pierwsi worek z bramkami rozwiązali gospodarze, a po 10 minutach prowadzili 1:0, jednak potem do głosu doszli goście. W pierwszej połowie udało im się wyrównać i z impetem zaatakowali przeciwnika po gwizdku wznawiającym grę. Po dwóch składnych akcjach wyszli na bezpieczne prowadzenie 1:3. Zawodnicy PACCOR próbowali odpowiedzieć, ale to rywale byli lepiej dysponowani. W 34 minucie goście zdobyli bramkę ustalającą wynik na 1:4. Wszystkie gole dla gości zdobył będący w świetnej formie Diego Avila.
Bank MBS Mikołów vs 4 ECO Prestige
3:4
Mecz na szczycie 1 Ligi pomiędzy drużynami Bank MBS Mikołów i 4 ECO Prestige zapowiadał się niezwykle interesująco. Zaangażowanie i walkę było widać od pierwszych minut. Zawodnicy byli bardzo skoncentrowani w defensywie i trudno było o stuprocentową okazję. Pierwsi gola zdobyli goście i po 9 minutach gry prowadzili 0:1. Gospodarzom udało się wyrównać i po pierwszej połowie mieliśmy remis. Druga część meczu była jeszcze bardziej intensywna, a napięcie pomiędzy zawodnikami było coraz mocniej widoczne. Zespoły strzelały bramki na zmianę i pod koniec meczu mieliśmy remis 3:3. Emocje sięgały zenitu, gdy spotkanie zbliżało się do końca. Gościom udało się przeprowadzić ostateczny atak i w 39 minucie strzelili gola dającego zwycięstwo. Po znakomitym meczu zawodnicy 4 ECO Prestige wskakują na fotel lidera 1 Ligi wyprzedzając drużynę gospodarzy.
tabela

Szóstka tygodnia

Statystyki indywidualne


2 Liga
Relacje tekstowe
Po 9 kolejce znamy najważniejsze rozstrzygnięcia w 2 Lidze. Mistrzem został Saint-Gobain Sekurit, a awans wywalczyło również MRW, które pokonało TDJ Estate. Ten ostatni zespół przegrał również w minionym tygodniu z Leo Group Logistics, które z kolei zainkasowało trzy oczka także przeciwko VEHIS. Trwa walka o najniższy stopień podium. Obecnie na miejscu medalowym znajduje się OTCF, który poradził sobie z KPMG, ale nie nie odpuszcza również Raben Logistics. Gracze z Rudy Śląskiej pokonali w minionym tygodniu Comarch. Dzięki wygranej nad Handlog, matematyczne szanse na brązowe medale ma również ING.
Leo Group Logistics vs VEHIS
10:2
W środowy wieczór odbyło się niezwykle emocjonujące starcie pomiędzy Leo Group Logistics a drużyną VEHIS, które zakończyło się imponującym wynikiem 10:2 na korzyść gospodarzy. Spotkanie z pewnością zasługuje na miano jednego z najbardziej widowiskowych w ostatnim czasie. Już na samym początku meczu atmosfera na boisku była gorąca, a zacięta rywalizacja sprawiła, że trzymaliśmy się w napięciu do ostatniego gwizdka sędziego. W pierwszej połowie obie drużyny prezentowały się bardzo równo, a do przerwy wynik oscylował na korzyść Leo Group Logistics, którzy prowadzili 2:1. Już w drugiej minucie rywalizacji, Grzegorz Wojsa z VEHIS, które nie było faworytem tego meczu, wpisał się na listę strzelców, otwierając wynik spotkania. Jednak gospodarze odpowiedzieli szybko, zdobywając dwie bramki przed przerwą. Drugą połowę można nazwać prawdziwym popisem drużyny Leo Group Logistics. Dawid Kusa i Arkadiusz Grzesik zapisali się na listę strzelców hat trickami, a sam Kusa został wybrany zawodnikiem meczu. Jego wejście na boisko zdecydowanie napędziło drużynę, a widowiskowe dryblingi i szybkie konstruowanie akcji, były przyczyną zdobycia aż 8 bramek w drugiej połowie. Pomimo otwarcia wyniku przez VEHIS, drużyna ta nie zdołała utrzymać prowadzenia. Na przekór dobrej gry gości w pierwszej połowie, nie udało im zdobyć żadnego punktu. Spotkanie to dostarczyło wiele emocji i pięknych akcji, a zwycięska drużyna Leo Group Logistics udowodniła, dlaczego zasłużyła na tryumf. Warto zaznaczyć, że pomimo różnicy w wyniku, każdy z zawodników pozostawił serce na boisku, tworząc niezapomniane widowisko.
OTCF vs KPMG
5:2
Zawodnicy KPMG po ostatnich stratach punktowych stracili w zeszłym tygodniu matematyczne szanse na podium i pozostała im walka o jak najwyższą pozycję w tabeli 2 Ligi. W zupełnie innej sytuacji są gracze OTCF. Oni rozpoczęli rozgrywki od dwóch porażek, a po trzech kolejkach mieli na koncie ledwie jedno oczko. Od tamtego momentu rozpoczął się jednak marsz w górę tabeli. OTCF zaliczył serię meczów bez przegranej, notując w tym czasie tylko jeden remis, dzieląc się punktami z liderem Saint-Gobain Sekurit. Ta passa pozwoliła wskoczyć na trzecie miejsce i chcąc utrzymać przewagę nad peletonem, zespół ten potrzebował zwycięstwa w starciu z KPMG. Cel udało się zrealizować. Po kwadransie gry obie drużyny po stronie zysków mieli po jednej bramce, ale OTCF dołożył jeszcze przed przerwą dwa trafienia. Druga część gry nie przyniosła zmiany obrazu gry. KPMG ponownie strzeliło jednego gola, ale była to wyłącznie odpowiedź na dwie bramki rywali. OTCF od wywalczenia brązowych medali dzieli już tylko jedna wygrana w ostatniej serii spotkań.
TDJ Estate vs MRW
2:4
Od samego początku spotkania pomiędzy TDJ Estate a MRW atmosfera była napięta, a zawodnicy obu drużyn dawali z siebie wszystko, aby zdobyć zwycięstwo. W 3 minucie meczu Mariusz Brzozowiec z ekipy MRW rozpoczął serię swoich trafień, strzelając pierwszego gola. Nie minęła nawet minuta, gdy ponownie pokazał klasę i umiejętności strzeleckie, zdobywając drugą bramkę dla swojej drużyny już w 4 minucie. Drużyna TDJ Estate nie zamierzała jednak pozostawać w tyle. W 14 minucie Jakub Kwiecień zdołał pokonać bramkarza MRW, zmniejszając różnicę bramkową. Jednak entuzjazm zawodników TDJ Estate nie opadał, gdyż już 2 minuty później Kamil Jasiński wyrównał wynik, dając swojej drużynie szansę na walkę o wygraną. Niestety dla TDJ Estate, Mariusz Brzozowiec nie zamierzał zwalniać tempa. W 26 minucie ponownie wpisał się na listę strzelców, dając prowadzenie drużynie MRW. Aby utrzymać przewagę, w 31 minucie zdobył czwartego gola w tym meczu. Pomimo desperackich prób, zespół TDJ Estate nie zdołał odrobić strat, a mecz zakończył się wynikiem 2:4 na korzyść drużyny MRW. Mariusz Brzozowiec był niewątpliwie bohaterem spotkania, zdobywając wszystkie cztery bramki dla swojego zespołu.
ING vs Handlog
6:3
W emocjonującym starciu 2 ligi pomiędzy ING a Handlog, gospodarze zakończyli mecz zwycięstwem 6:3. Spotkanie było niezwykle zacięte, obie drużyny prezentowały wysoki poziom rywalizacji na boisku. Mecz w pierwszej połowie był nieco bardziej wyrównany niż w drugiej, gdyż ta połowa zakończyła się wynikiem 2:1 dla ING. Dopiero po zmianie połów, obie drużyny nieco otworzyły się, co skutkowało aż sześcioma bramkami w ostatnich dwudziestu minutach meczu. Szczególnie wyróżnił się zawodnik gospodarzy - Konrad Bąk, który zapisał na swoim koncie aż 4 bramki, odgrywając kluczową rolę w sukcesie swojego zespołu. Zawodnicy Handlog opierali się atakom rywali, wyprowadzając także własne ciosy, jednak trzy bramki nie wystarczyły, aby wywalczyć w tym starciu chociaż jeden punkt. Ostateczny wynik 6:3 potwierdził dominację ING w tym pojedynku, przynosząc im trzy zasłużone punkty.
Comarch vs Raben Logistics Ruda Śląska
2:8
Już od pierwszych minut tego spotkania można było przewidzieć, że będzie to mecz pełen niespodzianek. W zaledwie 2 minucie fenomenalny Dawid Henisz z Raben Logistics Ruda Śląska wyprowadził swój zespół na prowadzenie, otwierając drużynie gości drogę do spektakularnego zwycięstwa. W 10 minucie gospodarze zdołali wyrównać, a bramkę zdobył Mateusz Sitko, dając swojej drużynie nadzieję na lepszy wynik. Jednak radość gospodarzy nie trwała długo, gdyż zaledwie minutę później, ponownie zabłysnął Dawid Henisz, wpisując się ponownie na listę strzelców i przywracając prowadzenie gości. Dawid Henisz był niekwestionowanym bohaterem tego spotkania, zdobywając aż 5 goli, co czyni go niezaprzeczalnym liderem tej rywalizacji. Jego fenomenalna gra, umiejętne omijanie rywali i skuteczność w wykańczaniu akcji sprawiły, że został zasłużenie wybrany zawodnikiem meczu. W trakcie spotkania można było zauważyć, że Dawid Henisz czuł się jak ryba w wodzie na boisku, mijał przeciwników jak tyczki na treningu, tworząc niebezpieczne sytuacje pod bramką gospodarzy. Niespodzianki nie brakowało także pod koniec spotkania, kiedy to Raben Logistics Ruda Śląska strzelił sobie nietypowego gola samobójczego. Brak komunikacji w obronie skutkujący tym przypadkowym trafieniem był momentem, który zapewne zostanie długo wspominany przez obie drużyny. Mecz pomiędzy Comarch a Raben Logistics Ruda Śląska dostarczył wielu emocji i zakończył się efektownym wynikiem 2:8 na korzyść gości.
Leo Group Logistics vs TDJ Estate
7:1
Już na samym początku spotkania atmosfera na boisku była niesamowicie intensywna, a zdeterminowana drużyna Leo Group Logistics od razu objęła prowadzenie. W 3 minucie Filip Kołodziejczyk zdobył pierwszego gola, otwierając tym samym serię efektownych trafień. Natomiast w kolejnej minucie gospodarze podwoili wynik. Mecz okazał się być prawdziwym widowiskiem, zapełnionym bramkami i dynamiczną grą obu zespołów. Gospodarze z Leo Group Logistics byli niekwestionowanym kandydatem do zwycięstwa, a ich skuteczność w ataku imponowała. W trakcie spotkania pojawiły się trzy żółte kartki za niesportowe zachowanie (2 dla gospodarzy i 1 dla gości), co świadczyło o intensywności rywalizacji na boisku. Pomimo to, atmosfera utrzymywała się na wysokim poziomie, a zawodnicy dawali z siebie wszystko dla dobra drużyny. Gole padały jak na zawołanie, a TDJ Estate zdołało strzelić jedynego gola w 35 minucie za sprawą Szymona Grabary. Był to jednak jedyny moment radości dla gości w tym spotkaniu, gdzie gospodarze kontrolowali przebieg gry. Niespodzianka i moment, który na pewno na długo zapadnie w pamięci, miał miejsce pod koniec meczu. Bramkarz Leo Group Logistics - Łukasz Marciniak, w 36 minucie zdobył przepięknego gola. Uderzenie z własnego pola karnego pokonało bramkarza drużyny TDJ Estate, przeleciało całe boisko i efektownie zakończyło się w siatce, zamykając tym samym imponujący występ gospodarzy.
tabela

Szóstka tygodnia

Statystyki indywidualne


Zawieszenia:
Kamil Gabrysiewicz - 1 mecz