Relacja tekstowa
W lepszej sytuacji przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy PACCOR a Auroland, znajdowali się zawodnicy rozstawieni w roli gości. Piłkarze Auroland przystępowali do tego pojedynku, mając na koncie trzy zwycięstwa. Jednak przed tygodniem goście musieli uznać wyższość ekipy Netology, ulegając przeciwnikom 0:3. Natomiast gospodarze po sześciu seriach gier rundy wiosennej Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, mieli w dorobku 4 „oczka”. W ubiegły czwartek zawodnicy PACCOR, zapisali na swoje konto 3 punkty nie wychodząc na murawę, gdyż ich starcie z drużyną Plastic Omnium zostało zweryfikowane jako walkower. Na początku tej konfrontacji, inicjatywę na placu gry przejęli piłkarze Auroland, chcąc jak najszybciej objąć prowadzenie. Jednak udało im się tego dokonać dopiero w 10 minucie, a jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Jarosław Stachowicz. Gospodarze nie pozostali dłużni swoim rywalom, już w kolejnej akcji doprowadzając do wyrównania, które swoim golem zapewnił im Rafał Ciasnocha. Jednak w końcowych fragmentach pierwszej odsłony, to zawodnicy Auroland byli stroną dominującą. Jeszcze przed przerwą hat tricka skompletował Jarosław Stachowicz i przy zmianie stron widniał wynik 1:3. Na początku drugiej połowy gra nieco się wyrównała, a do większej liczby sytuacji zaczęli dochodzić gracze PACCOR, lecz to goście jako pierwsi trafili po przerwie. W 33 minucie bramkę ponownie zdobył Jarosław Stachowicz, dając ekipie Auroland wysokie prowadzenie. Jednak sama końcówka rywalizacji należała już do gospodarzy, którzy jeszcze dwukrotnie pokonywali brakarza rywali. Ostatecznie zatem PACCOR minimalnie uległ zespołowi Auroland 3:4.
