Relacja tekstowa
Obie drużyny świetnie weszły w sezon, ale w ostatnich zaczęły trafić punkty. BMZ Poland przeplata zwycięstwa z porażkami, z kolei PKF przegrał dwa mecze z rzędu. Przełamanie tych drugich w szóstej serii gier oznaczałoby wyprzedzenie rywala w tabeli i przez długi czas wiele wskazywało na to, że taki scenariusz stanie się faktem. PKF bardzo udanie rozpoczął i zakończył pierwszą połowie tego starcia – zdobywając łącznie cztery bramki, rodzielone jednym trafieniem przeciwników. Przewaga trzech goli, wywalczona przed przerwą wydawała się być solidną zaliczką, jednak BMZ Poland już w przeszłości udowodnił, że łatwo się nie poddaje i potrafi gonić wynik, co też uczynił tym razem. Świetna druga połowa w wykonaniu graczy tej drużyny pozwoliła im w efektownym sposób odwrócić losy spotkania i sięgnąć po trzy punkty. Warto zaznaczyć, że cztery bramki, które przyniosły zwycięstwo padły w zaledwie 7 minut. Tym samym BMZ Poland utrzymał dystans do ścisłej czołówki, przy okazji rewanżując się PKF za porażkę 3:6 w sezonie Jesień 2021.
