Relacja tekstowa
Faworytem do sięgnięcia po komplet punktów w starciu pomiędzy Auroland a Firmą ZK Grzybowice, przed rozpoczęciem rywalizacji na boisku, był zespół rozstawiony w roli gospodarza. Piłkarze Auroland przystępowali do tego spotkania po dwóch zwycięstwach z rzędu, mając nadzieję na kolejną zdobycz punktową. Przed tygodniem gospodarze pokonali drużynę Plastic Omnium 6:0, mając kontrolę nad meczem przez niemalże 40 minut gry. Natomiast goście w ubiegły czwartek, mierzyli się z ekipą Netology. Zawodnicy Firmy ZK Grzybowice ulegli wówczas swoim przeciwnikom 0:3, co było dla nich drugą porażką w rundzie wiosennej Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm. Rywalizacja w tym meczu, rozpoczęła się od bardzo wyrównanej gry obu zespołów. Zarówno gospodarze jak i goście, starali się rozgrywać kolejne ataki małą liczbą podań, w szybki sposób przenosząc ciężar gry pod pole karne rywali. Wynik tego starcia w 7 minucie otworzyli zawodnicy Firmy ZK, a konkretnie uczynił to Sebastian Kujawa, wyprowadzając swoją ekipę na prowadzenie. Na odpowiedź drużyny Auroland, przyszło nam natomiast poczekać do 18 minuty, kiedy to Jarosław Stachowicz dał gospodarzom wyrównanie. Ten sam zawodnik kilka chwil później, zdobył swojego drugiego gola i na 60 sekund przed przerwą widniał wynik 2:1. Jednakże w ostatniej akcji pierwszej połowy, Bartosz Kopiecki trafił po raz drugi dla gości i przy zmianie stron mieliśmy remis. Choć na początku drugiej odsłony, to zawodnicy Auroland stwarzali sobie dogodniejsze okazje bramkowe, nie potrafili udokumentować swojej przewagi. Konkretniejsi byli natomiast goście, którzy trafiali do siatki rywali, mając ku temu mniej okazji. Ostatecznie ekipa Auroland, po meczu toczonym w zawrotnym tempie, uległa Firmie ZK Grzybowice 3:6, ponosząc tym samym drugą porażkę w sezonie wiosennym Ekstraklasy.
