Relacja tekstowa
W lepszej sytuacji przed rozpoczęciem spotkania pomiędzy FAMUR SA a Prestige, znajdowali się zawodnicy rozstawieni w roli gości. Gracze Prestige przystępowali do tej konfrontacji z kompletem zwycięstw na koncie, mając w dorobku 29 zdobytych bramek. Przed tygodniem goście pokonali ekipę Keywords Studios 3:2, odwracając losy meczu po zmianie stron. Natomiast gospodarze przed tym spotkaniem, mieli na swoim koncie 6 ligowych punktów. W ubiegły poniedziałek zawodnicy FAMUR SA, pokonali drużynę Honeywell 12:3, aż 9 bramek zdobywając w drugiej połowie spotkania. Rywalizacja rozpoczęła się od dość wyrównanej gry obu zespołów. Zarówno gospodarze jak i goście, starali się przejąć kontrolę nad środkową strefą boiska, aby stamtąd posyłać prostopadłe piłki do napastników. Wynik tego meczu w 5 minucie otworzył Kamil Andrzejewski, wyprowadzając zespół Prestige na prowadzenie. Jednak goście nie cieszyli się z takiego wyniku zbyt długo, gdyż już w 10 minucie bramkę wyrównującą dla FAMUR SA zdobył Patryk Wieczorek. Gdy wydawało się, że pierwsza odsłona zakończy się rezultatem remisowym, tuż przed przerwą Rafał Kowalski swoim trafieniem zdołał wyprowadzić gości na prowadzenie. Rezultat z pierwszej połowy utrzymywał się aż do 29 minuty, kiedy to Rafał Krzyżowski ponownie doprowadził do remisu w tej konfrontacji. Jednak wszystko co najciekawsze w tym starciu, wydarzyło się w jego samej końcówce. W 37 minucie piłkarze FAMUR SA wyszli na prowadzenie 3:2, jednak już w kolejnej akcji goście zdołali wyrównać. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, na 60 sekund przed ostatnim gwizdkiem arbitra, Patryk Wieczorek swoim trafieniem dał zwycięstwo ekipie gospodarzy. Ostatecznie zatem FAMUR SA pokonał Prestige 4:3, odnosząc trzecią wygraną w bieżącej rundzie.
