Relacja tekstowa
BMZ Poland przeżył niezłą nerwówkę w starciu z Liderem Taxi. Fakty są takie, że drugi z wymienionych zespołów nie gra najlepiej i ma na koncie na razie same porażki. Co musiało się dziać w głowach piłkarzy BMZ Poland, gdy po 2 zwycięstwach i licząc na kolejne razili nieskutecznością i byli zaskakiwani dobrym pressingiem Lidera Taxi. Pierwsza połowa wyrównana do granic możliwości, na nieszczęście dla emocji a na szczęście dla siebie BMZ Poland strzelił inauguracyjnego gola. Być może to niepowodzenie zabrało nadzieję rywalom, bo jak dobrze spisywali się przez 20 minut tak odmienny obraz miał miejsce w drugiej części gry. BMZ Poland trafiło aż 6 krotnie, popisując się udanymi atakami, śmiałością w wyprowadzaniu piłki, dryblingu i rozumieniem się bez słow. To taki BMZ Poland jaki lubimy najbardziej, swoje 5 minut na pewno będzie miał jeszcze tej jesieni Lider Taxi, zważywszy na sporą liczbę spotkań do końca.
