Relacja tekstowa
Truskawka na torcie to mało powiedziane, galaktyczny i epicki mecz zagrali nam na koniec dnia Apistena Serwis i OEX MerService. Już w pierwszych minutach można byłą sądzić czy nie za szybkie tempo narzucają sobie zawodnicy. Aby dobrze rozdysponować siłami, ale dobrze wiedzieli co robią, bo bez zbędnych przestojów 40 minut spotkania zostało wyciśnięte jak gąbka. Co też ważne, grały tak obie ekipy, a taki poziom tylko wzajemnie ich napędzał a kto w danym momencie prowadzi stawało się drugoplanowe. Pewnie też dlatego, że każdy cios czekała kontra, aż do okolic 20 minuty, gdzie na 5-3 wyszedł OEX MerService. To zaburzyło nam to granie punkt za punkt, bo Apistena Serwis zagrała obronie rywali na nosie i raz za razem znajdowała luki w ustawieniu. Bramkarz zostawał zaskakiwany i Apistena Serwis wyszła na prowadzenie 6-5. Na 7 dotychczasowych spotkań nasze drużyny wygrały aż 6, więc wybijmy sobie z głowy przypadek, bo w ty meczu działo się to co mogło najlepsze. Jakimś cudem jeszcze OEX MerService wymyśliło 2 akcje, które zakończyły się bramką i niespodziewanie to nie remis będzie wynikiem, który można było przewidywać. Kapitalne widowisko z happy endem dla OEX MerService.
