Relacja tekstowa
W jednym z dwóch pierwszych poniedziałkowych spotkań 1 Ligi Sportowej Ligi Firm, na boisko treningowe Stadionu Śląskiego, wybiegły zespoły PACCOR oraz PwC SDC. Faworytem do zwycięstwa w tym starciu, przed rozpoczęciem gry na murawie, była drużyna rozstawiona w roli gościa. Zawodnicy PwC SDC przed ostatnią serią gier w sezonie wiosennym, wciąż mieli szanse na ligowe podium, lecz aby to osiągnąć potrzebowali wygranej. W swoim poprzednim meczu goście, ulegli zespołowi Prestige 1:6, co było dla nich trzecią porażką w bieżącej rundzie. Natomiast gospodarze przed tym starciem, znajdowali się w dolnej połowie tabeli, mając na koncie 10 punktów. Przed tygodniem piłkarze PACCOR, musieli uznać wyższość ekipy Honeywell, przegrywając 4:6. Rywalizacja rozpoczęła się od lepszej gry zawodników PwC SDC, którzy od pierwszych minut po gwizdku arbitra, chcieli jak najszybciej otworzyć wynik tego spotkania. Udało im się tego dokonać już w 3 minucie, kiedy to Łukasz Rak wyprowadził gości na prowadzenie. Po tym trafieniu gracze występujący w czerwonych strojach nie zwolnili tempa, już w 7 minucie podwyższając prowadzenie do dwóch goli. Tym razem na listę strzelców po stronie PwC SDC, wpisał się Dawid Pawlicki. Po świetnym początku w wykonaniu gości, w dalszej części pierwszej odsłony mecz znacznie się wyrównał. Do coraz lepszych sytuacji bramkowych zaczęli dochodzić gospodarze, lecz nie potrafili oni pokonać bramkarza rywali. Do przerwy widniał zatem wynik, ustalony już w 7 minucie gry. Po zmianie stron konfrontacja nadal była bardzo wyrównana, a obie ekipy stwarzały sobie groźne sytuacje strzałowe. Jednak pomimo wysiłku i serca zostawionego na boisku, w drugich 20 minutach nie oglądaliśmy już bramek i mecz zakończył się wynikiem 0:2. Dzięki tej wygranej piłkarze PwC SDC, ukończyli sezon wiosenny SLF na 3 pozycji w stawce.
