Relacja tekstowa
W pierwszym poniedziałkowym spotkaniu, w ramach rozgrywek 1 Ligi Sportowej Ligi Firm, na boisko treningowe Stadionu Śląskiego, wybiegli zawodnicy OSOZ oraz FAMUR SA. Faworytem do zgarnięcia 3 punktów w tym starciu, przed rozpoczęciem rywalizacji na murawie, byli zawodnicy rozstawieni w roli gospodarzy. Gracze OSOZ w ostatnich tygodniach rozgrywek sezonu jesiennego, znajdowali się w znakomitej dyspozycji, wygrywając kolejne konfrontacje. Przed tygodniem gospodarze pokonali ekipę Auroland 2:1, jedyną bramkę tracąc w ostatniej akcji meczu. Natomiast goście w swoich poprzednich dwóch spotkaniach notowali porażki. W ubiegłym tygodniu piłkarze FAMUR SA ulegli drużynie Plastic Omnium 2:3, wszystkie gole tracąc po przerwie. Rywalizacja rozpoczęła się od dość wyrównanej gry obu zespołów. Zarówno gospodarze jak i goście, starali się rozgrywać swoje kolejne akcje, wymieniając dużą liczbę podań w środkowej strefie boiska. Pierwsza bramka w tym pojedynku padła w 4 minucie gry, a z trafienia cieszył się gracz zespołu OSOZ – Jakub Hepo. Po tym golu nieco odważnej do przodu ruszyli piłkarze gospodarzy, jednak ich kolejne ataki nie przyniosły podwyższenia rezultatu. Swoje szanse wypracowali sobie także gracze FAMUR SA, lecz byli oni bardzo nieskuteczni pod bramką przeciwników. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0, po golu zdobytym w początkowej fazie spotkania. Drugie 20 minut rozpoczęło się pod znakiem, wzajemnego szachowania się rywali. Dopiero wraz z upływem kolejnych akcji, mecz bardziej się otworzył, głownie za sprawą gości, którzy dążyli do wyrównania. Jednak w 27 minucie to zawodnicy występujący w czarnych strojach, podwyższyli swoje prowadzenie, a drugą bramkę dla zespołu OSOZ zdobył Piotr Gała. Ten gol podziałał mobilizująco na gospodarzy, którzy w przeciągu kolejnych trzech minut, trafili jeszcze dwukrotnie do siatki rywali, praktycznie przesądzając wynik spotkania. Choć gracze FAMUR SA starali się nawiązać walkę z przeciwnikami, ostatecznie zdołali zdobyć tylko jedno trafienie, które w samej końcówce rywalizacji zanotował Patryk Wieczorek. OSOZ pokonał zatem FAMUR SA 4:1, zapewniając sobie tym samym drugą lokatę w 1 Lidze oraz awans do Ekstraklasy.
