Relacja tekstowa
Przed rozpoczęciem spotkania, pomiędzy Cooler Club a DRiV Gliwice+, trudno było jednoznacznie wskazać, faworyta tego pojedynku. Gracze rozstawieni w roli gości, rozegrali do tej pory w rundzie jesiennej 2 Ligi Sportowej Ligi Firm, zaledwie 2 mecze. Przed tygodniem zawodnicy z Gliwic, musieli uznać wyższość przeciwników z ekipy PwC SDC, ulegając im 2:3. Natomiast gospodarze przystępowali do tego starcia, z zaledwie 1 punktem w dorobku. W swoim poprzednim pojedynku, gracze Cooler Club przegrali z drużyną Prestige 0:3, co było dla nich trzecią porażką w bieżącym sezonie. Rywalizacja rozpoczęła się, od dość wyrównanej gry obu zespołów, jednak wraz z upływem kolejnych minut, to zawodnicy DRiV Gliwice+, zaczęli dochodzić do coraz groźniejszych sytuacji podbramkowych. Pierwszy gol w tym meczu padł w 10 minucie, a z trafienia jako pierwszy, cieszył się gracz gości – Jakub Surma. Po tej bramce, piłkarze występujący w czerwonych strojach, nadal kontynuowali swoją dobrą grę, choć do groźnych sytuacji dochodzili także piłkarze Cooler Club. Jednak przed przerwą, to goście podwyższyli swoje prowadzenie na 2:0, co konkretnie uczynił Dawid Jedziniak w 19 minucie meczu. Po zmianie stron, obraz gry na boisku się nie zmienił. Sytuację na placu gry kontrolowali zawodnicy z Gliwic, a gospodarze starali się wyprowadzać kontrataki. Już w 3 minucie drugiej odsłony, goście podwyższyli swoje prowadzenie na 3:0, stawiając zawodników Cooler Club, w bardzo trudnej sytuacji do odrobienia strat. Choć piłkarze występujący w czarnych strojach, próbowali odwrócić losy spotkania, nie byli w stanie przeciwstawić się dobrze dysponowanym rywalom. Ostatecznie Cooler Club uległ DRiV Gliwice+ 0:5, nadal pozostając bez wygranej w tym sezonie.
