Relacja tekstowa
Spotkanie pomiędzy OSOZ a Plastic Omnium, zapowiadało się jako rywalizacja zespołów, które w niedawno rozgrywanym Pucharze Ligi Sportowej Ligi Firm, zakończyły swoją przygodę na fazie grupowej. Obie ekipy w swoich czwartkowych spotkaniach, nie zdołały ugrać żadnego punktu, kończąc zmagania na ostatnich lokatach, w poszczególnych zestawieniach. Ten mecz był zatem doskonałą okazją dla obu ekip, na szybką rehabilitację po nieudanym turnieju pucharowym. Spotkanie rozpoczęło się od przewagi zespołu, rozstawionego w roli gościa. Zawodnicy Plastic Omnium już w pierwszych minutach pojedynku, chcieli narzucić przeciwnikom swój styl gry, oraz jak najszybciej otworzyć wynik rywalizacji. Ta sztuka udała im się już w 3 minucie meczu, a gola na 1:0 dla graczy występujących w białych strojach, zdobył Mateusz Małgowski. Kilkadziesiąt sekund później było już 2:0 dla gości, a tym razem na listę strzelców wpisał się Grzegorz Lewandowski. Po bardzo udanych pierwszych minutach gry w wykonaniu piłkarzy Plastic Omnium, wraz z upływem czasu, do swoich sytuacji zaczęli dochodzić także gospodarze. W 13 minucie gola kontaktowego dla OSOZ zdobył Wojciech Florczuk, a przed przerwą dla graczy występujących w czarnych strojach, bramkę zdobył również Jakub Hepo. Goście w pierwszych 20 minutach dołożyli jeszcze jedno trafienie i przy zmianie stron widniał wynik 2:3. Druga połowa rozpoczęła się od nieco ostrożniejszej gry obu ekip. Zarówno gospodarze jak i goście, starali się dokładnie konstruować swoje kolejne akcje, grając odpowiedzialnie w obronie. Kluczowe dla losów tego meczu, było jednak ostatnie 10 minut rywalizacji. W tym czasie padło aż 6 bramek dla graczy z obu stron, a ostatecznie OSOZ musiał uznać wyższość ekipy Plastic Omnium, ulegając rywalom w stosunku 5:7.
