Relacja tekstowa
Przed tym spotkaniem Sopra Steria po słabym początku sezonu ciągle czekała na swoje pierwsze punkty, z kolei Novichem chciał wrócić na zwycięskie tory po porażce z Hard Plastem. W związku z tym każda drużyna miała swój mały cel do osiągnięcia, ale tylko jedna mogła wyjść z tej batalii zwycięsko. Początek spotkania należał do drużyny Sopra Steria, której zawodnik Isaam Ben Ayad, w piękny sposób wyprowadził swoją ekipę na prowadzenie. Novichem bardzo długo nie był w stanie odpowiedzieć na to trafienie. Dopiero w siedemnastej minucie wynik wyrównał Jacek Ruth. Po zmianie stron mecz rozpoczął się na nowo. Coraz częściej do głosu dochodzili biało-zieloni, co owocowało kolejnymi trafieniami. W pięć minut Mateusz Kosela i Denis Przybyła zdobyli dla Novichemu cztery bramki, które dały ich zespołowi dość bezpieczne prowadzenie. Sopra Steria po pierwszej niewykorzystanej „jedenastce” drugiej już nie zmarnowała. Chwilę później wspomniany już strzelec pierwszej bramki zanotował trafienie na 3:5, jednak na kolejne zabrakło już czasu. W związku z tym to Novichem mógł po końcowym gwizdku dopisać kolejne punkty do swojego dorobku.
