Relacja tekstowa
Ten mecz był spotkaniem między dwoma drużynami z dołu tabeli, które miały taką samą liczbę punktów. W związku z tym na szali zwycięstwa było tak zwane sześć punktów. Politechnika nie weszła dobrze w to spotkanie – jako pierwsi już w pierwszej minucie do bramki trafili zawodnicy eq system, a sześć minut później prowadzili już 2:0. Politechnika odpowiedziała swoim trafieniem, jednak następnie znowu oddała inicjatywę przeciwnikowi, który ponownie zapunktował. Ostatecznie pierwsza połowa skończyła się wynikiem 4:2 z cieniem nadziei dla zawodników Politechniki choćby na remis. Po zmianie stron gra jednak wyglądała podobnie. Do bramki trafiały oba zespoły, jednak eq system dwukrotnie częściej. Ostatecznie cztery bramki skompletował Mateusz Adamek, który przesunął się na trzecie miejsce w klasyfikacji strzelców trzeciej ligi. Eq system z dużą przewagą wygrał to spotkanie i w pełni zasłużył na trzy punkty.
