Sportowa Liga Firm - Silesia Piłka nożna

Saint Gobain vs Capgemini

Saint-Gobain Sekurit
7 - 4
Capgemini
Full Time

Relacja tekstowa

Starcia Saint Gobain z Capgemini zawsze są niezwykle emocjonujące, i tak było tym razem. Od pierwszych minut to biało-niebiescy wydawali się drużyną aktywniejszą, co przyniosło korzyści w postaci dwubramkowego prowadzenia po golach Odziemka i Wardziaka. Faworyt długo szukał sposobu na pokonanie dobrze dysponowanego golkipera Capgemini, który licznymi interwencjami zapewniał czyste konto swojej drużyny. Do czasu. W 15 minucie Krystian Kowalik w końcu trafił do siatki rywala zdobywając gola kontaktowego, jednak Konrad Odziemek szybko odpowiedział na tego gola, utrzymując dwubramkową różnicę między obiema ekipami. Jeszcze przed przerwą Adrian Piżuch zmniejszył stratę do przeciwnika, przez co na przerwę Saint Gobain schodziło ze stratą jednego gola. Sensacja? Przed nami była jeszcze druga odsłona, lecz przebieg gry z pewnością zadziwiał kibiców. Kolejne 20 minut to już koncert gry Mistrza SLF. Liczne ataki przynosiły korzyści. W 22 minucie Sadowski zapewnił remis, a przełamanie nastąpiło w 28 minucie – wówczas Krysiak oraz Stochel dwoma szybkimi bramkami wyprowadzili swój zespół na prowadzenie, którego już nie oddali. Jeszcze przed ostatnim gwizdkiem na listę strzelców wpisał się Piżuch oraz Odziemek, a mecz w ostatniej minucie trafieniem podsumował Radomir Kowalski, dzięki czemu po zwycięstwie 7:4 Saint Gobain pozostaje jedynym niepokonanym zespołem Ekstraklasy, a Capgemini wciąż – mimo dobrej gry – pozostaje bez żadnego punktu.

Film