Relacja tekstowa
Po kapitalnym jesiennym sezonie, zakończony mistrzostwem 2 Ligi, Eco Dla Firm wywalczyło drugi awans z rzędu i inauguracyjna kolejka zimowych rozgrywek, była dla beniaminka również debiutem na zapleczu Ekstraklasy. Pierwszym rywalem było Voestalpine, a więc zespół ograny na tym poziomie rozgrywkowym, jednak na boisku nie było widać, która z drużyn dysponuje większym doświadczeniem. Eco Dla Firm błyskawicznie objęło prowadzenie i choć w kolejnych minutach spotkanie miało wyrównany przebieg, a Voestalpine nawet było o centymetry od doprowadzenia do remisu, to jednak do bramki rywali trafiali tylko gracze beniaminka, a konkretnia Artur Szastak. Gracz z numerem 11 na błękitnej koszulce był pierwszoplanową postacią na boisku przed przerwą, zdobywając wszystkie cztery gole, jakie padły w pierwszej połowie. Druga część meczu również rozpoczęła się od trafienia Eco Dla Firm, które pewnie wypunktowało przeciwnika, przekraczając w swoim pierwszoligowym debiucie barierę 10 goli. Voestalpine zdobyło jedynie honorową bramkę, której autorem był Marcin Stróżyk. Beniaminek zanotował zatem wymarzony początek swojej przygody w 1 Lidze i ciekawe czy również w tym sezonie włączy się do walki o kolejny awans.