Relacja tekstowa
W swojej trzeciej próbie gracze Turbo-tec wywalczyli pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach i do spotkania z PKF przystępowali pokrzepieni historycznym wynikiem. Środowi rywale jesiennych debiutantów rozpoczęli sezon od efektownej wygranej, ale w dwóch kolejnych meczach wywalczyli tylko jedno oczko. Początek meczu był wyrównany, a na pierwszego gola czekaliśmy 10 minut. Wówczas Turbo-tec otworzył wynik spotkania, jednak jak się okazało cieszył się z przewagi jedynie przez kilkadziesiąt sekund. PKF odpowiedział natychmiast wyrównującym trafieniem, a po kwadransie gry był już na prowadzeniu, którego nie oddał do końca meczu. Turbo-tec jeszcze przed przerwą miał doskonałą sytuację do doprowadzenia do remisu, jednak nie wykorzystał stuprocentowej okazji, a ta zemściła się już w drugiej połowie meczu. PKF w tej części gry najpierw wysłał sygnał ostrzegawczy w postaci strzału w słupek, a kilka chwil później zdobył trzeciego gola, który przypieczętował drugiego zwycięstwo tej drużyny w sezonie.
