Relacja tekstowa
Faworytem starcia pomiędzy drużynami Hard Plast Tychy a Habasit, byli zawodnicy rozstawieni w tym pojedynku w roli gości. Piłkarze Habasit w swoich ostatnich spotkaniach prezentowali równą, wysoką formę, odnosząc zwycięstwa w poprzednich tygodniach rozgrywek Sportowej Ligi Firm. W swoim ostatnim meczu goście pokonali ekipę Netology 4:2, odnosząc 4 zwycięstwo w tym sezonie 2 Ligi. Natomiast gospodarze przed tym meczem, znajdowali się w dolnej części tabeli, z 11 punktami na swoim koncie. W poprzednim starciu piłkarze z Tychów pokonali drużynę Novichem 4:1, odnosząc swoje czwarte ligowe zwycięstwo. Mecz rozpoczął się od wyrównanej postawy obu ekip. Zarówno gospodarze jak i goście starali się dokładnie rozgrywać swoje kolejne akcje, bazując na grze skrzydłami. Pierwszy gol w tej rywalizacji padł w 5 minucie, a trafienie dające prowadzenie gościom zdobył Mateusz Dobrek. Po szybko zdobytej bramce, na kolejnego gola musieliśmy czekać do 15 minuty, kiedy to Radosław Goliński podwyższył prowadzenie dla piłkarzy Habasit. Minutę później ponownie do siatki rywali trafili goście, wychodząc na prowadzenie różnicą trzech trafień. Po tym golu za odrabianie strat zabrali się gracze z Tychów. Piłkarze Hard Plast już w 17 minucie zdobyli gola na 1:3, za sprawą trafienia Michała Pawłowskiego. Jeszcze przed zmianą stron gospodarze trafili po raz drugi, ustalając wynik do przerwy na 2:3. Na początku drugiej części gry, tempo spotkania spadło, a gracze obu zespołów próbowali indywidualnych akcji ofensywnych. Dopiero w 35 minucie Łukasz Sadkiewicz dał gospodarzom upragnione wyrównanie, Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, w końcówce spotkania goście zdobyli jeszcze 2 gole, pieczętując swoje zwycięstwo 5:3.
