Relacja tekstowa
Spotkanie pomiędzy zespołami Fortis Logistics Sławków a Upojeni Multitap zawsze wzbudza wiele emocji i walki na boisku. Mecz rozgrywany w środę 9 października był już czwartym spotkaniem tych drużyn przeciwko sobie. I choć w trzech ostatnich spotkaniach to Upojeni schodzili z boiska z uśmiechem na twarzy, tym razem było odwrotnie.
Przez pierwszych siedem minut zaciętej gry i kilku ciekawych rozwiązań podczas rozgrywania piłki nie padła żadna bramka. W ósmej minucie za sprawą Pawła Kwiatkowskiego padła pierwsza bramka, która wprowadziła na boisku odrobinę chaosu. Na kolejnę bramkę było nam dane czekać kolejnych 7 minut. Bramka wyrównująca Mateusza Majchrzaka dała drużynie Fortis wiarę w siebie. Do przerwy jeden do jednego. Szybka zamiana stron i powrót do ostrej gry, w której nie brakuje fauli.
Zastrzyk serotoniny po bramce wyrównującej spowodował w drużynie nieodparta chęć wygrania tego meczu za wszelka cenę. W ciągu kolejnych trzynastu minut od rozpoczęcia drugiej powolny padły kolejne trzy bramki Mateusza. Każdy wyprowadzony atak drużyny Upojenych prowadził do kontry, która kończyła się golem. Przegrywając trzema golami drużyna Upojeni Multitap musiała postawić wszystko na jedna kartę. Atak całą drużyną przyniósł efekty dopiero w końcówce meczu. Drugą bramkę dla Upojonych strzelił Artur Skiba, z kolei bramkę kontaktową Adam Kincel. Obrona drużyny Multitap pozostawiała wiele do życzenia podczas spotkania. To właśnie przez brak krycia drużyna z jednym bramkostrzelnym zawodnikiem wygrała to spotkanie. Obecnie Fortis zajmuje drugą lokatę ze strata 2 punktów do lidera. Drużyna Upojeni Multitap po czterech kolejkach i jednym zwycięstwie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.
