Relacja tekstowa
Spotkanie pomiędzy zespołami OEX MerService a Capgemini, miało być meczem drużyn, które w ostatnich tygodniach rozgrywek Ekstraklasy Sportowej Ligi Firm, nie były w najwyższej formie. Gracze rozstawieni w tym meczu w roli gospodarzy, przed tygodniem musieli uznać wyższość rywali z Saint Gobain, ulegając swoim przeciwnikom 2:6. Natomiast goście w swoim poprzednim starciu przegrali z ekipą DPL, w rozmiarach 4:5, co było dla nich trzecią porażką z rzędu. Mecz rozpoczął się od bardzo ofensywnej gry obu zespołów. Wynik spotkania już w 1 minucie rywalizacji otworzył zawodnik OEX – Adam Borowski, wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. Radość gospodarzy nie trwała jednak długo. Goście już po upływie zaledwie 2 minut doprowadzili do wyrównania, za sprawą trafienia Konrada Odziemka. Po tym golu spotkanie nadal toczone było w dobrym tempie, jednak inicjatywę na placu gry zaczęli przejmować gospodarze. Gracze występujący w niebieskich strojach ponownie wyszli na prowadzenie w 8 minucie, a dwie minuty później podwyższyli wynik na 3:1. Gdy wydawało się, że takim rezultatem zakończy się pierwsza część gry, w 17 minucie gola kontaktowego zdobyli gracze Capgemini, zmieniając wynik na 3:2. W drugiej odsłonie przewaga w grze nadal była po stronie piłkarzy OEX. W 30 minucie Dawid Brykalski podwyższył prowadzenie dla gospodarzy, a 3 minuty później widniał już wynik 5:2, na korzyść „Niebieskich”. Choć goście starali się podjąć równą walkę z rywalami, w drugiej połowie zdołali zdobyć zaledwie jedną bramkę, tuż przed gwizdkiem kończącym spotkanie. Ostatecznie OEX MerService pokonał Capgemini 5:3, odnosząc swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie.
