Relacja tekstowa
Dla niektórych rozgrywki dopiero się zaczęły, dla innych to już kolejny przystanek na którym muszą się zatrzymać. Hard Plast Tychy coś o tym wie, bo niedługo po zakończeniu ostatniego spotkania, które nie było dla nich dobre, dostaje szybką okazję na rehabilitacje. Jego poniedziałkowy rywal, zespół Prestige też nie czeka, tylko działa bez zatrzymania i szykuje się na swoje 3 starcie. Pierwsza połowa starała się podkreślić, że w tym starciu nie ma wyraźnego faworyta. Mimo to minimalną zaliczkę przed drugą częścią gry zyskali gracze Hard Plast Tychy, znajdując drogę do bramki rywali. Druga połowa była grana z mniejszym zaangażowaniem przez zespół Prestige, co wykorzystali rywale śmiało podłączając się do każdej akcji, nie akceptując straconych piłek. Jakość przemawiała za nimi na tyle wyraźnie, że po 2 kolejnych bramkach zamknęli wrota z marzeniami na zwycięstwo ekipie Prestige. Wynik 4-0 trochę krzywdzi zespół pokonany, bo szczególnie w pierwszej części zostawił dużo serca na boisku.
