Relacja tekstowa
Obie drużyny najpierw straciły punkty po wyrównanych pojedynkach ze swoimi rywalami, by w drugim tygodniu spotkań odnieść pierwsze zwycięstwa. W efekcie po dwóch kolejkach sąsiadowały ze sobą w tabeli, a dodając do tego fakt, że bilans bezpośrednich spotkań był remisowy – po jednej wygranej każdej ze stron, w poniedziałkowy wieczór można było spodziewać się wyrównanego starcia. Pierwsza połowa faktycznie zakończyła się remisem 1:1 i był to wynik odzwierciedlający boiskowe wydarzenia. Jedni i drudzy śmiało atakowali, szukających swoich i oba zespoły zadały przed przerwą po jednym skutecznym ciosie. ProPoint na prowadzenie wyprowadził Przemysław Greczka, odpowiedział niezwykle efektownym uderzeniem Michał Zych, który nie pierwszy raz w tym sezonie popisał się podobnym strzałem. Również początek drugiej odsłony spotkania wyglądał podobnie,a kluczowe dla losów spotkania okazały się minuty pomiędzy 28 a 30. Wówczas BGH Polska zdobyło dwie bramki, zyskując szybko bezpieczną przewagę. Gliwiczanie mieli swoje okazje by jeszcze złapać kontakt z rywalem i powalczyć choćby o jeden punkt, ale niewykorzystane sytuacje zemściły się kolejny trafieniem przeciwników, które już przypieczętowało ich zwycięstwo. Dzięki tej wygranej BGH Polska odskoczyło w tabeli drużynie ProPoint i zameldowało się na podium 1 Ligi.
