Relacja tekstowa
Jesień na lidze przywitała nas dosyć skromnie i ozięble, jakby chciała nas przegonić z boisk częstując sowitym deszczem. Ale prawdziwym sportowcom żadne warunki nie straszne i ruszyliśmy z pierwszym dniem rozgrywek w ramach Sportowej Ligi Firm. Doświadczony zespół ING Bank Śląski przywitał debiutanta, grupę MRW w pierwszej kolejce 3 ligi, ale nie można powiedzieć, że dał nowemu lekcję futbolu. Bez kompleksów do rywalizacji podeszli piłkarze MRW, co więcej, trafiając premierowego gola, wprowadzili w zakłopotanie ekipę rywali. Długo wydawało się, że MRW dowiezie przewagę do końca, chociaż z minuty na minutę coraz bardziej naciskali obyci już w takich sytuacjach przestawiciele ING Banku Śląskiego. Mieli świadomość, że dobry start rozgrywek jest kluczowy i szukali okazji do cennego zwycięstwa. Wyrównanie stanu spotkania na 1-1 nastąpiło w 38 minucie. MRW poznał smak goryczy jaki wiąże się z grą w 3 lidze, gdzie zespoły nie uznają autorytetów i bezkompromisowo podchodzą do pracy.
