Relacja tekstowa
Patrząc na tabelę 3 Ligi B, faworyt tego spotkania mógł być jeden. OSOZ po remisie na inaugurację wygrał trzy kolejne spotkania, a zebrany w pierwszych czterech meczach dorobek punktowy pozwalał mu przewodzić w stawce. Vattenfall IT jeszcze wiosną nie wygrał, choć w swoim poprzednim meczu zdobył premierowe oczko w obecnym sezonie, dzięki remisowi z ING Tech Poland. Pierwsza połowa spotkania nie obfitowała w sytuacje strzeleckie, a przed przerwą padła tylko jedna bramka. OSOZ najpierw wysłał swoim rywalom sygnał ostrzegawczy w postaci strzału w poprzeczkę, a chwilę później wyszedł na prowadzenie. Bohaterem akcji bramkowej był Tomasz Przybyła, który najpierw odebrał piłkę swojemu przeciwnikowi na własnej połowie, a następnie pobiegł do kontry i wykończył ją skutecznym strzałem po dobrym podaniu kolegi. Ten sam zawodnik zdobył również drugą bramkę dla swojego zespołu, chwilę po wznowieniu gry po przerwie, tym razem popisując się ładnym uderzeniem z dystansu. Nadzieje graczy Vattenfall IT na dobry rezultat wróciły po strzeleniu kontaktowego gola, kiedy wykorzystali oni nieporozumienie w szeregach obronnych rywali, jednak ci odpowiedzieli bardzo szybko, odzyskując błyskawicznie dwubramkową przewagę. Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. OSOZ wygrał po raz czwarty z rzędu, a już w czwartek zawodników tej drużyny czeka hitowe starcie z VGL Group. Stawką tego pojedynku będzie fotel lidera 3 Ligi B.
