Relacja tekstowa
Prestige pokonał w ubiegłym tygodniu ówczesnego lidera RAControls, co mogło być zwiastunem rosnącej formy, ale chyba nikt nie spodziewał się, że w kolejnym meczu ten doświadczony zespół urządzi sobie aż taką strzelecką kanonadę. Lider Taxi zajmował co prawda miejsce w ogonie stawki, jednak w poprzednich spotkaniach zaprezentował się nieźle, a o słabym dorobku decydowały między innymi tracone gole w samej końcówce. Tym razem wiosenny debiutant dostał jednak surową lekcję od doświadczonego rywala. Prestige od początku zaatakował, jednak worek z bramkami na dobre rozwiązał się w drugiej połowie. Po pierwszej części meczu co prawda gracze tej drużyny prowadzili już 6:0, ale po przerwie padło łącznie aż 18 goli, z czego 15 dla zwycięzców tego pojedynku. Prestige przeprowadzał kolejne ataki, a że skuteczności pod bramką rywali nie brakowało, to przewaga wciąż rosła i ostatecznie bilans trafień zatrzymał się na imponującej liczbie 21. Gracze Lider Taxi starali się nie być tylko biernymi obserwatorami, jednak często nadziewali się na kontry świetnie dysponowanych przeciwników. Ostatecznie udało im się zdobyć trzy gole w samej końcówce, ale oczywiście nie miały już one wpływu na losy meczu. Prestige odniósł trzecie zwycięstwo z rzędu i pokazał, że zamierza walczyć w tym sezonie o najwyższe cele.
