Relacja tekstowa
Mecz pomiędzy KPMG a STATSCORE był doskonałą okazją dla obu zespołów, aby poprawić swoją sytuację w tabeli oraz aby przerwać serię porażek. W lepszej sytuacji byli jednak przed tym spotkaniem gracze gości, którzy zgromadzili jak dotąd 6 punktów. Ich przeciwnicy natomiast po przegranych we wszystkich meczach mieli nadzieję na pierwsze ligowe punkty. Mecz rozpoczął się od szybkiej gry obu zespołów, które już na początku spotkania chciały zdobyć gola. Jako pierwsi do siatki rywali trafili piłkarze STATSCORE już w 3 minucie rywalizacji, a gola na wagę prowadzenia zdobył Łukasz Granatyr. Jednak już 2 minuty później do remisu doprowadzili gospodarze, a bramkę na remis zdobył Adam Działach. Ten gol wpłynął bardzo pozytywnie na działania KPMG, które z każdą kolejną minutą było coraz groźniejsze. W 7 minucie Niebiescy podwyższyli na 2:1, a już minutę później padła 3 bramka dla gospodarzy. Po szybko straconych bramkach do odrabiania strat zabrali się goście, którzy jeszcze przed upływem pierwszych 20 minut zdołali odwrócić wynik na swoją stronę, na przerwę schodząc przy rezultacie 3:4. W drugiej części spotkania jako pierwsi ponownie trafili zawodnicy STATSCORE, w 23 minucie podwyższając rezultat. Do samego końca spotkania gracze obu zespołów zdobywali na przemian kolejne gole, jednak ostatecznie z tego starcia zwycięsko wyszli goście. KPMG uległo STATSCORE 6:8, ponosząc swoją 5 porażkę z rzędu. Dla gości natomiast, to zwycięstwo oznacza awans na 4 miejsce w tabeli 2 Ligi.
