Relacja tekstowa
Mecz pomiędzy Auroland a Raben Logistics Chorzów zapowiadał się jako spotkanie zespołów, które znakomicie radzą sobie na początku sezonu wiosennego Sportowej Ligi Firm. Obie ekipy jak dotąd nie straciły punktów, wygrywając pewnie swoje spotkania. Zarówno gospodarze, jak i goście mieli nadzieję na podtrzymanie korzystnej dla siebie serii wygranych. Spotkanie rozpoczęło się od szybkiej gry obu drużyn, które umiejętnie wymieniały piłkę w środkowej strefie boiska. Zawodnicy kilkoma podaniami starali się przedostać pod pole karne przeciwników, jednak kolejne strzały nie mogły znaleźć drogi do siatki rywali. Pierwsza bramka w meczu padła w 9 minucie za sprawą trafienia piłkarza Raben Logistics – Daniela Kostrosa, który dał swojej ekipie prowadzenie. Gracze z Chorzowa zaraz po zdobyciu bramki próbowali podwyższyć wynik, jednak ich kolejne akcje były nieskuteczne. Tuż przed przerwą Auroland doprowadził natomiast do remisu, zdobywając gola w 18 minucie rywalizacji. Przy zmianie stron mieliśmy zatem wynik 1:1. W drugiej połowie gra nie układała się obu zespołom, które przez długi okres czasu nie potrafiły przeprowadzić skutecznej akcji. Dopiero w 34 minucie Daniel Kostros ponownie wyprowadził gości na prowadzenie. Gdy wydawało się, ze ten gol przesądzi o wyniku spotkania, piłkarze z Chorzowa podarowali rywalom bramkę samobójczą, ustalającą wynik rywalizacji na 2:2. Z przebiegu całego spotkania wynik remisowy wydaje się być sprawiedliwy, choć w ostatecznym rozrachunku to piłkarze Rabel Logistics podarowali ten wynik rywalom.
