Relacja tekstowa
Ekipa STC upatruje okazji, by wydostać się ze strefy spadkowej, bo porażka w ich wypadku oznacza niepotrzebne nerwy i stres przed ostatnią kolejką. Ich rywalem są Upojeni Multitap, którzy w spokoju ze środa tabeli chcą jeszcze napsuć krwi kilku ekipom. W 2 minucie uwaga została skierowana na zespole STC, który objął niespodziewanie prowadzenie. W 13 minucie zrobiło się gorąco, bo podwyższył Marek Odyga. Na przebieg spotkania miało wpływ zachowanie bramkarza Upojonych Multitap, który jest ewidentnie zawodnikiem środka pola i niejednokrotnie ciągnęło go w te rejony. W efekcie uświadczyliśmy próby lobowania, które dały efekt. Mimo to, Upojeni Multitap grali dobrze i potrafili strzelać bramki i zbliżyć się do rywali. Tego dnia jednak znaki na niebie wskazywały tylko w jedną stronę, był to kierunek o nazwie STC. Ostatecznie underdog wygrywa 4-2 i niespodziewanie niewiele już traci do swoich czwartkowych rywali, ale do rozegrania zostaje im tylko jeden mecz, czego pewnie dzisiaj żałują. Po zasłużonym odpoczynku od rundy wiosennej oba zespoły mogą być groźne latem i z niecierpliwością czekamy jak to wszystko będzie się wtedy prezentowało.
