Relacja tekstowa
Po ostatniej porażce BD Inwestor 2 z Lokalem Nieruchomości miał dużo do udowodnienia – musiał pokazać, że był to wypadek przy pracy i nadal liczy się w walce o czołówkę Ekstraklasy. Jednak boisko wszystko zweryfikowało. Saint Gobain wyszło na prowadzenie już w trzeciej minucie za sprawą bramki Radomira Kowalskiego. BD Inwestor 2 chciało szybko odrobić straty, ale biło głową w mur. Nie mogło się przedostać w pole karne rywala. Z kolei Niebiescy dzięki dwóm kolejnym szybkim golom schodzili na przerwę z trzema bramkami zaliczki. Po zmianie stron Rafał Mika i Bartosz Swatowski dali nadzieję swojej drużynie na ugranie dziś choćby punktu, notując dwa trafienia i zbliżając się do Saint Gobain na odległość jednej bramki. Jednak to był dzisiejszy szczyt możliwości dla BD Inwestor 2. Niebiescy jeszcze cztery razy pokonali bramkarza rywala i zasłużyli na kolejne trzy punkty.