Relacja tekstowa
Mecz pomiędzy COLDGROUP a AutoPartner zapowiadał się jako spotkanie dwóch drużyn, które w ostatnim czasie znajdowały się w swego rodzaju kryzysie. Obie ekipy przegrały swoje 2 ostatnie mecze, co sprawiało, że dzisiejsze spotkanie mogło być doskonałym przełamaniem dla któregoś z zespołów. Gracze gospodarzy, po znakomitej serii zwycięstw w ostatnich kolejkach złapali zadyszkę, co stwarzało szansę na dobry rezultat dla ich przeciwników. Mecz lepiej rozpoczęła drużyna AutoPartner, która już w jednym z pierwszych ataków zdobyła bramkę dającą im prowadzenie. W 3 minucie gola dla gości zdobył Maciej Łukasik. Jednak już 2 minuty później zawodnicy gospodarzy doprowadzili do remisu, za sprawą trafienia Michała Tobika. Wraz z upływem czasu coraz lepszą postawę na boisku wykazywali piłkarze COLDGROUP, którzy dążyli do zdobywania kolejnych bramek. Pierwsza połowa, wraz z jej rozwojem obfitowała w koleje bramki dla graczy z obu stron. Na przerwę obie ekipy schodziły przy rezultacie 5:3, tworząc w pierwszej połowie wyrównane widowisko, z lekkim wskazaniem na gospodarzy. Druga połowa była już jednak mniej wyrównana, za sprawą dużo lepszej postawy zawodników w błękitnych strojach, którzy wraz z upływem czasu przejmowali coraz większą kontrolę nad meczem. W 23 minucie prowadzenie dla COLDGROUP podwyższył Łukasz Partyła, a kolejne gole wpadały do siatki rywali z dużą częstotliwością. Ostatecznie COLDGROUP pokonał AutoPartner 10:3, odnosząc swoje 7 zwycięstwo w tym sezonie. Graczem spotkania był niewątpliwie Michał Tobik, który zdobył dla błękitnych 4 bramki.
