Relacja tekstowa
Sopra Steria, mimo że przed tą kolejką zajmowała miejsce w środku tabeli, to ewentualna wygrana pozwoliłaby tej drużynie na spory awans. Z kolei dla zespołu Prestige nie jest to najlepszy sezon. W związku z tym, to jego rywal przystępował do tego meczu w roli faworyta. Jednak piłka nożna jest przewrotna i czarni już od drugiej minuty prowadzili 1:0 za sprawą trafienia Marcina Michalskiego. Sopra Steria długo szukała swojej szansy na odrobienie straty. Udało jej się to dopiero w szesnastej minucie, co spowodowało że po pierwszej części gry na tablicy wyników widniał remis. Drugą połowę oba zespoły zaczęły z czystą kartą. Od samego początku naprzemiennie konstruowały swoje ataki i próbowały znaleźć drogę do siatki rywala. Jako pierwszej udało się to ekipie Sopra Sterii, jednak już minutę później czarni fetowali zdobycie kolejnej bramki. Następne dwa ciosy zadał jednak faworyt tego meczu, po których Prestige już się nie zdołał podnieść. Mimo trudnego początku, koniec końców to Sopra Steria zdobyła komplet punktów.
