Relacja tekstowa
Spotkanie pomiędzy drużynami Butter Cut a ArchiDoc, zapowiadało się bardzo ciekawie. Gracze Butter Cut po dwóch porażkach mieli nadzieję na szybką rehabilitację, natomiast ich przeciwnicy po zdobyciu 4 punktów w 2 kolejkach mieli nadzieję na podtrzymanie serii spotkań bez porażki. Mecz rozpoczął się od bardzo wyrównanej gry obu drużyn, które nie przeprowadzały wielu akcji podbramkowych. Wynik spotkania otworzyli w 9 minucie rywalizacji zawodnicy gości, za sprawą trafienia Ireneusza Kaliny. Gracze gospodarzy bardzo szybko odpowiedzieli na trafienie rywali, już w 13 minucie doprowadzając do remisu. Jednak na przerwę to gracze ArchiDoc schodzili prowadząc, po bramce Tomasza Pateji, z 15 minuty meczu. W drugiej połowie spotkania mecz znacząco się ożywił, co doprowadziło do wielu sytuacji podbramkowych dla obu zespołów. W 26 minucie spotkania do remisu doprowadzili zawodnicy gospodarzy, którzy po składnej akcji wyrównali wynik w meczu. Jednak najistotniejszym fragmentem spotkania okazało się ostatnie 10 minut, w którym rozstrzygnął się ostateczny wynik. Seryjnie zdobywane bramki przez obie ekipy stworzyły znakomite widowisko w końcówce rywalizacji. Bramki strzelane naprzemiennie sprawiły, że do samego końca nie można było być pewnym, który zespół wyjdzie z tego starcia zwycięsko. Ostatecznie to gracze Butter Cut, zdobywając gola tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego w 40 minucie zapewnili sobie zwycięstwo 6:5. Po pasjonującym meczu gospodarze odnieśli swoje pierwsze ligowe zwycięstwo, które zwiastuje kolejne dobre mecze w ich wykonaniu.
