Relacja tekstowa
Spotkanie pomiędzy Sygnity a Grupą Pietrzak zapowiadało się jako mecz dwóch outsiderów 3 ligi B. Obie ekipy nie odniosły bowiem do tej pory ligowego zwycięstwa, okupując dwa ostatnie miejsca w ligowej tabeli. Mecz miał zatem bardzo duże znaczenie w kontekście walki o to, aby w końcowym rozrachunku nie zostać najgorszą drużyną rozgrywek. Mecz w początkowej fazie rozgrywany był w jednostajnym tempie, bez wyraźnej przewagi którejś ze stron. Wynik w 10 minucie otworzył gracz Grupy Pietrzak – Arkadiusz Pytel. W odpowiedzi na jego trafienie szybką bramką popisali się zawodnicy Sygnity, którzy w 12 minucie za sprawą trafienia Łukasza Kapko doprowadzili do remisu. Jednak na przerwę z przewagą bramkową schodzili zawodnicy Grupy Pietrzak, którzy w 13 minucie ponownie objęli prowadzenie w meczu, za sprawa trafienia Sebastiana Hulisza. W drugiej połowie obraz gry uległ niewielkiej zmianie. Kontrolę nad spotkaniem przejęli gracze Grupy Pietrzak, którzy stwarzali sobie więcej okazji bramkowych. Swoja przewagę udokumentowali kolejnymi dwoma trafieniami, których autorem był wspominany już wcześniej Sebastian Hulisz, który w tym meczu skompletował hat tricka. Do ostatniego gwizdka sędziego obraz gry nie uległ już zmianie. Grupa Pietrzak odniosła swoje pierwsze ligowe zwycięstwo, spychając na ostatnie miejsce w tabeli drużynę Sygnity. Piłkarzom w czarno – białych strojach bardzo trudno będzie wydostać się z dna ligowej tabeli, ale jak mawia klasyk: Dopóki piłka w grze, wszystko zdarzyć się może.
