Relacja tekstowa
Gracze OEX nie zwalniają tempa i na półmetku rozgrywek mieli na koncie komplet zwycięstw, jednak na początku dziewiątego tygodnia rozgrywek czekało ich niełatwe spotkanie. Sopra Steria wygrała dwa ostatnie mecze i chciała pokrzyżować plany liderowi, przy okazji przybliżając się do podium. Z dziewięciu goli, które padły w tym spotkaniu aż siedem mogliśmy oglądać przed przerwą. Obie drużyny strzelały w pierwszej połowie bramki seriami. Najpierw dwa ciosy w odstępie dwóch minut wyprowadził OEX, ale rywale szybko odpowiedzieli kontaktowym trafieniem, a jeszcze przed upływem kwadransa gry doprowadzili do remisu. Końcówka pierwszej części meczu to jednak ponownie popis graczy lidera 3 Ligi B. Dublet Adama Kwidzińskiego i gol Michała Płaczka dały faworytowi aż trzybramkową przewagę wywalczoną zaledwie w odstępie trzech minut. Po przerwie oba zespoły strzeliły jeszcze po jednej bramce i choć Sopra Steria niedługo po wznowieniu gry trafiła po raz trzeci, to jednak, mimo sporej ilości czasu do końca meczu, nie zdołała jeszcze postraszyć rywala. Tym samym OEX pozostaje bezbłędny i umacnia się na fotelu lidera 3 Ligi B.
