Relacja tekstowa
Zarówno Raben jak i PUB Szacun wygrały w poprzedniej kolejce i zamierzały podtrzymać dobrą passę w bezpośrednim pojedynku. Pierwsza połowa toczyła się głównie w centralnej części boiska i żadna drużyna nie była w stanie stworzyć sobie klarownej sytuacji do zdobycia bramki. W 19. minucie impas przełamał Daniel Kostros i wydawało się, że Raben zejdzie do szatni prowadząc. Jednak w ostatniej akcji przed przerwą Martin Gołman centrował w pole karne i po odbiciu od rywala piłka niespodziewanie zatrzepotała w siatce. W drugiej połowie grała już tylko drużyna z Chorzowa. Była w stanie zdominować rywala i strzelić cztery bramki ostatecznie notując pewne i wysokie zwycięstwo i kończąc dobrą serię rywali z PUBu Szacun.
