Relacja tekstowa
Faworytem spotkania pomiędzy PKF a RAControls była drużyna rozstawiona w tym meczu w roli gościa. Zawodnicy RAControls prezentowali na przestrzeni całego sezonu równą formę, utrzymując dodatni bilans bramkowy. Natomiast ich przeciwnicy, do tej pory w swoim dorobku mają więcej porażek niż wygranych, co stawiało ich w tym meczu w roli drużyny stojącej na niższym poziomie sportowym, Mecz rozpoczął się od ataków drużyny RAControls, która już w 2 minucie spotkania wyszła na prowadzenie. Bramkę dla zawodników w czerwonych strojach zdobył Jarosław Karpiński. Jednak już 3 minuty później do remisu doprowadzili gracze PKF, za sprawą trafienia Sebastiana Ćwiertni. Po obfitującym w bramki początku, mecz nieco się wyrównał. Zawodnicy obu ekip próbowali zawiązywać akcje, które często kończyły się już po przekroczeniu połowy boiska. W 12 minucie meczu, niespodziewanie to zawodnicy PKF wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Rafała Kopańskiego, a tuż przed przerwą podwyższyli prowadzenie na 3:1, trafiając do siatki rywali w 19 minucie. Po przerwie obraz gry uległ znacznej zmianie, bowiem to zawodnicy w czerwonych strojach zaczęli konstruować składniejsze akcje zaczepne. Już w 22 minucie gola kontaktowego dla RAControls zdobył Jarosław Karpiński. Zawodnicy gości na tym nie poprzestali, nadal atakując bramkę przeciwników. W 33 minucie do siatki PKF, ponowni trafił Karpiński, a minutę później ten sam zawodnik wyprowadził swój zespół na jednobramkowe prowadzenie. Do końca spotkania gracze w czerwonych koszulkach kontrolowali przebieg spotkania, pozwalając przeciwnikom na nieliczne ataki. Zawodnikiem spotkania był niewątpliwie wspomniany już Jarosław Karpiński, który zdobył w tym meczy aż 4 bramki. Dzięki tej wygranej RAControls kończą sezon na wysokim 4 miejscu w ligowej tabeli.
