Relacja tekstowa
Spotkanie pomiędzy drużynami NC+ a ING Tech Poland, zapowiadało się jako mecz zespołów prezentujących podobny poziom sportowy. Zawodnicy ING w ostatnim czasie zwycięstwa przeplatają porażkami, natomiast gracze NC+, po serii zwycięstw, w ostatniej kolejce musieli uznać wyższość rywali, notując porażkę. Spotkanie rozpoczęło się od przewagi piłkarzy NC+, którzy szybko chcieli zdobyć bramkę. Napór drużyny dzisiejszych gospodarzy przyniósł efekt w 5 minucie, kiedy do bramki ING trafił Mateusz Bernat. Minutę później było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Kędzierski. W tym momencie do odrabiania strat zabrali się gracze pomarańczowych, którzy chcieli jak najszybciej odpowiedzieć rywalom. Liczne kontrataki ING, na bramki zamienił w 11 oraz 14 minucie Dawid Wróbel. Dobra gra zawodników ING rozzłościła ich przeciwników, którzy wrócili do dyspozycji z początku spotkania. Mateusz Bernat skompletował hat tricka i wyprowadził swój zespół na bezpieczne prowadzenie. Do przerwy zawodnicy NC+ prowadzili 4:3, gdyż w samej końcówce pierwszej połowy, bramkę kontaktową zdobyli jeszcze gracze w pomarańczowych strojach. Druga część spotkania rozpoczęła się od bardzo wyrównanej gry obu ekip. Wraz z rozwojem boiskowych sytuacji, to gracze ING osiągnęli lekką przewagę taktyczną. Jednak do siatki jako pierwsi trafili zawodnicy NC+, w 24 minucie powiększając prowadzenie. W tym momencie do poważnego odrabiania strat zabrali się zawodnicy ING, którzy w przeciągu 5 minut zdobyli 3 bramki wychodząc na prowadzenie. Wynik meczu do ostatniego gwizdka arbitra pozostawał sprawą otwartą. Ostatecznie NC+ po wyrównanym spotkaniu uległ ING Tech Poland 6:7, notując druga porażkę z rzędu. Dzięki temu zwycięstwu zawodnicy pomarańczowych wciąż mają szansę na końcowy tryumf w rozgrywkach 3 ligi A.
