Relacja tekstowa
Nie łatwo nigdy przewidzieć jak ułożą się losy poszczególnych spotkań, ale w tym mogliśmy się spodziewać wielu goli, co nie było bezpodstawne. Oba zespoły miały do tej pory bardzo dobrą średnią zdobytych bramek na spotkanie, a w szczególności drużyna NC+ starające się o fotel lidera 3 ligi A. Wszystko to zostało potwierdzone i dostaliśmy grad akcji z obu stron ,przeważnie zakończonych celnymi strzałami na bramkę. Senny początek spotkania ,gdzie zespoły nie tworzyły dogodnych okazji był tylko ciszą przed burzą. Od 8 minuty zaczęły padać masowo bramki, a pierwsze trzy zdobył gracz z numerem 13 Bartłomiej Kędzierski dla NC+. Rywale odpowiedzieli kontaktowym trafieniem, co pobudziło jeszcze bardziej faworytów spotkania do ostrzeliwania bramki TRAKT. Jeszcze w pierwszej połowie udało to się 3 krotnie, z jedną odpowiedzią drugiej strony, kończąc pierwsza połowę 6-2 dla NC+. Po gwizdku sędziego rozpoczynającym drugą połowę ponownie dał o sobie znać Bartłomiej Kędzierski ,skutecznie kończąc akcje na 8-3 i później 9-3, a zespół spokojnie odliczał minuty do wygranej. Każdy kibic marzyłby o gradzie goli na meczu który właśnie ogląda, jednak nikt nie powie, że z tego faktu są zadowoleni gracze TRAKT. Dodatkową wygraną dla NC+ jest objęcie pozycji lidera tabeli 3 ligi A.
