Relacja tekstowa
Do spotkania w roli faworyta przystępowali gracze Saint Gobain, którzy przed tą kolejką mieli na koncie 4 kolejne wygrane mecze. Piłkarze Prestige natomiast, znajdowali się w nieciekawej sytuacji, po 3 ligowych porażkach z rzędu. Tabela to jedno, jednak boisko zweryfikowało futbolowa rzeczywistość. Mecz tylko w początkowych minutach był wyrównany, gdyż w miarę upływu czasu widoczna była coraz większa dominacja graczy Saint Gobain. Dowodem tego była bramka zdobyta w 7 minucie przez Krystiana Kowalika. Piłkarze w szarych strojach na tym nie poprzestali, dokładając kolejne trafienia, już w 12 oraz 15 minucie spotkania. W grze piłkarzy Saint Gobain widoczna była duża kultura gry oraz umiejętność długiego utrzymywania się przy piłce. W drugiej połowie obraz gry uległ niewielkiej zmianie, za sprawą lepszej postawy piłkarzy Prestige, którym udało „odgryźć” się rywalom za sprawą 2 strzelonych bramek. Było to jednak wciąż za mało, na dobrze dysponowanych tego dnia piłkarzy Saint Gobain, którzy pomimo lepszej gry rywali w 2 połowie, nadal kontrolowali przebieg spotkania. Za sprawą 2 bramek Dariusza Siudyki oraz kolejnego trafienia Krystiana Kowalika piłkarze w szarych strojach, utrzymywali nad rywalami dużą przewagę bramkową. Ostatecznie Prestige uległ Saint Gobain 2:7, co sprawia, że „czarni” stają się pomału jedną z najsłabszych drużyn 2 ligi A.
