Relacja tekstowa
W swoim pierwszym meczu rundy jesiennej PKF podejmował lidera 3 Ligi A, niepokonaną dotychczas drużynę ING Tech Poland. Początek meczu nie zwiastował pogromu, który tego dnia nastąpił. Pomarańczowi z czasem przejmowali inicjatywę, a pierwszego gola zdobyli dopiero w 15 minucie. Od tego momentu gra układała się po ich myśli, a do przerwy zdążyli ukłuć rywala jeszcze dwa razy, prowadząc do przerwy 3:0. Po zmianie stron na boisku grali przede wszystkim piłkarze czołowej drużyny tabeli. Raz po raz wyprowadzali groźne akcje, wykorzystując spore błędy rywala. W tym spotkaniu byli znacznie lepsi, oddali rywalowi honorowe trafienie, jednak sami trafiali aż 7 razy w ciągu 20 minut, dzięki czemu wygrali aż 10-1 i umocnili się na prowadzeniu w tabeli, a PKF na swoje pierwsze punkty musi jeszcze poczekać.
