Relacja tekstowa
Obie drużyny spotkały w czerwcu w ostatniej kolejce poprzedniego sezonu i wówczas tamto stracie miało zadecydować o tym, która z drużyn awansuje szczebel wyżej. Uratowany w samej końcówce remis dał promocję Impact Production, ale jak się okazało, wobec przetasowań w elicie, jedni i drudzy mają okazje jesienią mierzyć się w PowerPartners Ekstraklasie. Wrześniowy bój, podobnie jak czerwcowy, przyniósł mnóstwo emocji, a wynik był sprawą otwartą do ostatnich minut. Lepiej to spotkanie rozpoczął Hard Plast, ale mimo iż w 13 minucie prowadził 2:0, to jednak na przerwę schodził mając bramkę straty do rywala. Po przerwie emocji nadal było mnóstwo, a żadnej ze stron nie udało się wyjść na wyższe niż jednobramkowe prowadzenie. Do ostatnich minut obie drużyny grały cios za cios, a ten decydujący o zwycięstwie Impact Production zadał Łukasz Todorski tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego. Zawodnik ten zdobył w czwartkowy wieczór pięć goli, a jeden z nich był prawdziwą ozdobą meczu. Todorski posłał piłkę do bramki rywala bezpośrednio z rzutu wolnego, a ta wpadła w samo okienko, obok bezradnego bramkarza. Impact Production zdobył trzy punkty, które w pojedynku dwóch beniaminków mogą okazać się bezcenne na końcu sezonu.
