Relacja tekstowa
Przedostatni mecz na boisku numer 4 odbył się pomiędzy PowerPartners a el12. Od samego początku meczu, czuło się napięcie między dwiema drużynami. Przełożyło się to rzeczywiście na widowisko, które nasycone zaciętością nie przestało zadziwiać. Zawodnicy byli bardzo zdeterminowali, co pokazywali swoimi ostrymi wejściami. Pierwszą część spotkania – mimo wyrównanego poziomu – podyktowała ekipa el12 strzelając gola już w czwartej minucie. Wynik po pierwszej połowie ustalono na 1:0 dla el12.
Druga część spotkania była podobna. Ta sama energia i zaangażowanie zawodników widać było na każdym metrze boiska. Na samym początku meczu Janusz Duda wpisał się kolejny raz na listę strzelców, zdobywając drugą bramkę dla el12.. Sędzia miał co robić i pokazał trzy żółte kartki. Mimo tego, ekipy nie spuszczały z tonu i twardo nacierały na bramki przciwników. PowerPartners mieli jeszcze kilka okazji przed końcem spotkania, ale nie wykorzystali dogodnych sytuacji, co zemściło się na końcowym wyniku, który ostatecznie wskazywał 2:0 dla drużyny el12.
