Relacja tekstowa
DPL w tym sezonie nie straciło jeszcze punktów, więc przystępowało do tego spotkania w roli faworyta. Mimo to BMW Sikora II nie zamierzało oddać tego meczu bez walki i podjęło rękawicę rzuconą przez rywala. DPL wyszło na prowadzenie już w trzeciej minucie. Granatowi się nie poddawali i szukali swojej szansy, ale bramka pozostawała jak zaczarowana. Futbolówka odbijała się od słupka, ale do siatki wpaść nie mogła. Udało się to dopiero po zmianie stron. Jednak zespół DPL szybko pokazał, że kolejny remis go nie interesuje i ponownie znalazł drogę do bramki przeciwnika. Kilka minut przed końcem jeszcze podwyższył swoje prowadzenie, czym zagwarantował sobie kolejne trzy punkty. BMW Sikora II mogło zminimalizować wymiar porażki, ale w ostatniej akcji meczu piłka trafiła w spojenie.
Autor: Klaudia Kózka
