Relacja tekstowa
Aspirujące do awansu Propoint Gliwice podejmowało znajdującą się w dole tabeli drużynę SiViArt. Przebieg meczu nie do końca odzwierciedlał przewagę, jaką mieli zawodnicy z Gliwic. Obie drużyny pokazały charakter i wolę walki. Pierwsze minuty to zdecydowanie wyrównana gra – defensorzy obu ekip radzili sobie z każdym atakiem. Mimo że w pierwszych minutach SiViArt stworzył groźniejsze sytuacje, to wicelider drugiej ligi C objął prowadzenie jako pierwszy, a po kwadransie podwyższył wynik na 2:0. Dwubramkowa strata podrażniła ekipę SiViArt, która od razu po rozpoczęciu gry ze środka zdobyłą gola kontaktowego po błędzie golkipera Propoint. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. W drugiej części gry widać było przewagę drużyny z Gliwic, ale w wielu akcjach brakowało jej szczęścia. Jednak co się odwlecze to nie uciecze – i tak było tym razem. 5 minut przed końcem Propoint zdobył gola i ponownie wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Tak jak w pierwszej połowie, po raz kolejny dał się zaskoczyć drużynie SiViArt, która od razu po gwizdku wykorzystała sytuację i zmniejszyła stratę na 3:2. W ostatnich minutach Propoint miało okazję podwyższyć prowadzenie, jednak wynik nie uległ zmianie. Drużyna z Gliwic zdobyła 3 punkty i objęła fotel lidera.
