Relacja tekstowa
Obie drużyny tego dnia miały tę samą ilość punktów, pewnym więc było, że walka będzie do ostatniej sekundy. Kto mrugał – niech żałuje – w tym meczu działo się naprawdę wiele. Spotkanie obfitowało w niesamowitą ilość akcji, obie ekipy nastawione były na ofensywę. Już po 2 minutach zespół Arsanit cieszył się z prowadzenia, jednak z minuty na minutę większe zagrożenie zaczęło stwarzać BGH Polska. Skutki jego ofensywnego zaangażowania przyniosły efekty – po 16 minutach wyszło na jednobramkowe prowadzenie. Jeszcze przed przerwą obie drużyny zdołały strzelić po bramce, i po 20 minutach mieliśmy na tablicy 3:2. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, szybka bramka dla BGH spowodowała, że rywal musiał się otworzyć. Po 30 minutach kontaktowy gol dla Arsanitu dał mu dodatkowe siły i szansę na korzystny wynik, jednak chwilę później BGH zamknęło ten mecz. W 34 i 35 minucie jego szybkie dwie bramki pozbawiły Arsanit nadziei. Co prawda strzelili jeszcze rywalom w końcówce bramkę na 6:4, ale niewiele im to dało – bowiem to zespół BGH cieszył się po końcowym gwizdku z trzech punktów.
