Relacja tekstowa
Mecz ten zapowiadał się bardzo emocjonująco, gdyż obie drużyny przystępowały do niego z trzema punktami po swoich pierwszych starciach. Po pierwszych minutach coraz bardziej rysowała się przewaga Inmedium.pl II, która przez większość czasu znajdowała się na połowie przeciwnika, jednak szyk defensywny Pro Novum wychodził z opresji bez straty bramki, głównie dzięki dobrej postawie bramkarza. W 19 minucie meczu po dośrodkowaniu, skierowanym w stronę Mikołaja Krysiaka, piłka minęła bramkarza i znalazła się w siatce, co dało Pro Novum komfort prowadzenia po pierwszej odsłonie. Utracona bramka podziałała na zawodników Inmedium.pl II jak płachta na byka. Chcąc odrobić stratę, od razu ruszyli do ataku, co przyniosło rezultat w postaci dwóch bramek, kolejno w 23 i 26 minucie meczu. Wynik mógłby być większy, gdyby nie kilka świetnych interwencji golkipera Pro Novum. Gracze formacji ofensywnej postanowili wziąć z niego przykład i coraz intensywniej atakowali bramkę przeciwnika, jednak nie udało im się tego zrobić w konwencjonalny sposób. Dopiero po dośrodkowaniu z autu i muśnięciu piłki przez obrońcę Inmedium.pl II piłka znalazła drogę do bramki. Obie drużyny chciały pokusić się o wygranie tego meczu i zgarnięcie pełnej puli, jednak musiały zadowolić się podziałem punktów. Mecz zakończył się remisem 2:2.
