Relacja tekstowa
Gracze Hireright nie mogą zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych, bowiem jesienią ubiegłego roku nie udało im się odnieść żadnego zwycięstwa i jak się okazało w pierwszym wiosennym spotkaniu zła passa została przedłużona. Od pierwszych minut poniedziałkowego spotkania to faworyzowany Prestige częściej atakował, choć aby objąć prowadzenie niezbędny okazał się stały fragment gry. Bramkę otwierającą wynik zdobył bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego Piotr Janiszewski, jednak trzeba przyznać, że w tej sytuacji bramkarz rywali mógł zachować się lepiej. Golkiper HireRight zrehabilitował się za ten błąd w drugiej połowie, gdy kilkoma świetnymi interwencjami uratował swój zespół przed utratą kolejnych goli. Ostatecznie Prestige dopiął swego i podwyższył prowadzenie dzięki trafieniu Tomasz Wilczewskiego i tym samym uniknął nerwowej końcówki, zapewniając sobie zwycięstwo na inaugurację nowego sezonu.
