Relacja tekstowa
Spotkanie drużyn chcących zakończyć swoje serie porażek, dawało nadzieję na spędzenie czasu obfitującego w sytuacje podbramkowe. Nikt jednak nie spodziewał się, że praktycznie każda akcja w tym spotkaniu będzie kończyła się bramką. W samej tylko pierwszej połowie obejrzeliśmy osiem bramek…dla drużyny Future Processing. Zdominowanie meczu i spokojne dobijanie rywala, przychodziło zawodnikom z ogromną łatwością. Ekipie E Net Production dopiero w drugiej połowie na chwilę wróciły siły i udało się strzelić honorową bramkę. Na nic to jednak było przy worku trafień, który na plecy swoich przeciwników włożyła ekipa Future Processing i odesłała pieszo do domu.