Relacja tekstowa
„Chyba nikt nie pokusiłby się o wskazanie zwycięzcy w tym pojedynku, dlatego też niech zwycięży lepszy i przy okazji liczymy na pokaz futbolu na najwyższym możliwym poziomie.” Tak pisaliśmy jeszcze przed tym meczem i się nie przeliczyliśmy. Zawodnicy obu drużyn przez cały czas dawali z siebie wszystko. Największe emocje wzbudziła we wszystkich druga połowa spotkania. Drużyna S.M. Górnik Kokociniec, pomimo dwubramkowej straty do rywala, zdążyła wyrównać wynik, a chwilę przed ostatnim gwizdkiem zdobyła zwycięską bramkę. To było niesamowite widowisko godne Ekstraklasy!