Relacja tekstowa
Mecz rozpoczął się z lekkim opóźnieniem przez problemy kadrowe zespołu Step-Pol. Dzięki temu drużyna Voestalpine miała dużo czasu, aby przygotować najlepszy plan ataku i już parę sekund po pierwszym gwizdku zagroziła bramce swoich przeciwników. Step-Pol zdawał się być zaskoczony tak agresywną grą oraz pressingiem, przez co został zepchnięty do obrony, a następnie stracił bramkę. Zdołał jednak odpowiedzieć tym samym i wyrównał wynik spotkania po rzucie wolnym. Niestety, w drugiej połowie spotkania, zespół ten nie poradził sobie z doświadczeniem graczy Voestalpine i po stratach kolejnych bramek stał się niemal nieobecny na boisku. Co prawda próbował jeszcze „kąsać” ze stałych fragmentów gry, ale zabrakło trochę szczęścia. To nie było udane rozpoczęcie rozgrywek jesiennych dla ekipy Step-Pol.
